Ukraińska armia stopniowo poddaje kombinat hutniczy Azowstal, który przez ostatnie kilkadziesiąt dni był ostatnim punktem w Mariupolu. Lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej zdradził, co w przyszłości czeka zakłady.
Mariupol był jednym z pierwszych celów rosyjskiej inwazji i miastem, które wbrew planom Putina stawiło zacięty opór. Niestety, w czasie walk niemal cały Mariupol został zrujnowany, a największe zniszczenia dotknęły nieustannie bombardowany kombinat Azowstal.
Sytuacja humanitarna w mieście jest tragiczna, a według szacunków zginąć mogło nawet 20 tysięcy mieszkańców. Niedawno świat obiegła informacja o zakończeniu walki przez część broniących się w Azowstalu żołnierzy w obliczu braków najważniejszego wyposażenia.
Rosyjski MON podaje, że poddało się około tysiąca obrońców pochodzących z różnych ukraińskich formacji, z czego 80 było rannych. Ukraiński rząd dotychczas potwierdził ewakuację 260 żołnierzy. Nie są znane szczegóły, ale można podejrzewać, że Azowstal wpadnie w ręce Rosjan. Jak się okazuje, mają już związane z miastem plany.
Azovstal defenders.
— Oleksiy Sorokin (@mrsorokaa) May 17, 2022
Photos by @AP pic.twitter.com/7mt5oq1DBI
Plany co do Azowstalu
Lider samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin zdradził, że na terenie kombinatu hutniczego Azowstal ma powstać teren parkowy lub nowoczesny park technologiczny. Wypowiedź Puszylina podała rosyjska prasowa RIA Novosti.
Prorosyjski separatysta wyraził nadzieję, że po wojnie Mariupol z pomocą Rosji „zostanie odbudowany z naciskiem na działalność uzdrowiskową”.
Co uważa Rada Miasta?
Rada Miasta Mariupola stwierdziła, że Rosjanie chcą zrównać Azowstal z ziemią, aby doszczętnie zniszczyć kompleks przemysłowy w razie ewentualnego ukraińskiego kontrataku. Za destrukcją kombinatu przemawia też fakt, że stał się symbolem oporu.
Władze miasta informowały jakiś czas temu, że choć na razie nie jest przesądzone, pod czyją kontrolę dostanie się miasto, Mariupol może być kontrolowany przez kadyrowców, którzy w dużych liczbach uczestniczyli w walkach.
Źródło: RIA Novosti