Anna Wendzikowska za pośrednictwem Instagrama wyznała, że jej partner zdradzał ją, gdy była w ciąży. Na dowód pokazała zdjęcie.
O Annie Wendzikowskiej zrobiło się ostatnio bardzo głośno. 41-latka zakończyła bowiem wieloletnią współpracę z TVN. Przez 15 lat gwiazda przeprowadzała wywiady w programie „Dzień dobry TVN”.
Anna Wendzikowska ma dwie córki z dwóch różnych związków. W 2015 r. urodziła Kornelię, której ojcem jest Patryk Ignaczak, a trzy lata później na świecie pojawiła się Antonina, która jest owocem związku z Janem Bazylem.
Oba związki nie przetrwały próby czasu, a celebrytka bardzo rzadko opowiadała o swoich relacjach z partnerami. Dwa lata temu prezenterka telewizyjna zasugerowała jedynie, że została poważnie skrzywdzona.
Była zdradzana w trakcie ciąży
Niedawno Wendzikowska zrobiła jednak wyjątek i za pośrednictwem relacji na Instagramie ujawniła, że była zdradzana przez Jana Bazyla w trakcie ciąży oraz niedługo po urodzeniu córki.
Anna Wendzikowska udostępniła w sieci zdjęcie ojca swojej córki przebywającego w barze na plaży. Na kolanach mężczyzny widać blondynkę, która siedzi tyłem do aparatu.
„Dziewczyny, wielka prośba: nie wysyłajcie mi już zdjęć, screenów, wiadomości, nie piszcie, co widziałyście… Wiem, że byłam zdradzana. I w ciąży, i kiedy miałam maleńkie dziecko. Mam pełen obraz sytuacji. Teraz chcę już mieć spokój” – napisała.
Na koniec zwróciła się bezpośrednio do kochanki swojego byłego partnera:
Pozdrawiam Martynę – dodała.