w

Aleksandra Żebrowska szczerze o położnictwie. „Naganne zachowanie personelu medycznego”.

Aleksandra Żebrowska - fot. Instagram @olazebrowska
Aleksandra Żebrowska - fot. Instagram @olazebrowska

Aleksandra Żebrowska jest znana ze swojej aktywności w mediach społecznościowych. Nie boi się tam pokazywać kontrowersyjnych treści i głośno mówić o tym, co jej przeszkadza. Bizneswoman także zasłynęła z pokazywania ciąży w naturalny sposób, taką, jaka jest. Tym razem oceniła służby medyczne na porodówkach.

Aleksandra Żebrowska zyskała ogromną popularność jako żona jednego z najbardziej znanych aktorów polskich, czyli Michała Żebrowskiego. Para pobrała się w 2009 roku i od tego czasu tworzy szczęśliwe i jedno z najpopularniejszych małżeństw w rodzimym show-biznesie.

Doczekali się oni czwórki dzieci. Najstarszy syn ma już 13 lat, a najmłodsza pociecha Łucja ma niecały rok. Od początku żona aktora nie ukrywała swoich ciąży, a wręcz przeciwnie — chętnie pokazywała je w naturalnym świetle w mediach społecznościowych. Jej swobodne i szczere podejście do życia jednak nie wszystkim się podoba. O macierzyństwie mówi ona w sposób szczery, unikając koloryzowania. Tym razem oceniła podejście służb medycznych do ciężarnych kobiet i porodów.

Aleksandra Żebrowska krytykuje położnictwo

Żona słynnego aktora ma już spore doświadczenie, gdy chodzi o ciążę i poród. W końcu sama wydała na świat czworo dzieci. Ciążowym brzuszkiem chętnie wielokrotnie chwaliła się w mediach społecznościowych. Pod wpływem lektury Przeprowadzę Cię na drugi brzeg Justyny Dąbrowskiej postanowiła podzielić się własną opinią na temat porodu i sytuacji, z jakimi muszą mierzyć się świeżo upieczone mamy w szpitalach.

Jako kobiecie i mamie, bardzo ciężko jest mi zaakceptować fakt, że w XXI wieku, do tej mieszanki wybuchowej tak często dolewane jest naganne zachowanie personelu medycznego — w tym lekceważące teksty, poniżanie, przekraczanie granic, a nawet łamanie prawa. Dziękuję wszystkim położnym i lekarzom, którzy są inni. Nie dziękuję tym, którym w ważnych momentach brakowało empatii, szacunku i zrozumienia (w tym księdzu, który bez pukania wchodzi na salę poporodową i oferuje spowiedź i komunię wietrzącym się kroczom) – napisała na Instagramie.

Szczere wyznanie Żebrowskiej spotkało się z pozytywnym odbiorem u większości, lecz wśród komentujących znalazła się również położna o zupełnie innym spojrzeniu na sprawę.

Okej, czasem jestem sama świadkiem pewnej niesprawiedliwości ze strony lekarzy czy innych koleżanek, ale chciałam podkreślić i zaznaczyć bardzo mocno, że pacjentki, ich partnerzy, matki, ciotki… totalnie nie wyrażają szacunku u stosunku do nas. Spotykam się codziennie z pogardą ze strony osób, którymi czule i pełna empatii muszę się zająć. Także rozumiem, ale też chciałabym, żeby mi okazywano szacunek — napisała.

Pielęgniarka zarzuciła pacjentkom i ich bliskim, że nie okazują szacunku wobec pracowników służb medycznych. Wiele osób jednak nie zgodziło się z komentarzem położnej, a kobiety chętnie dzieliły się swoimi traumatycznymi przeżyciami i historiami.

  • Ja nie mam dzieci ale koleżanki które rodziły mówiły mi, że personel w szpitalach jest chamski.
  • Najbardziej empatyczny jest chyba młody personel pielęgniarsko-położniczy. Niemniej jednak zastanawia fakt czemu kobiety potrafią być wobec siebie tak okropne, jeśli pozycja, pomoc innej kobiecie od nich zależy: położna- pacjentka, szefowa-pracownica itp. To bardzo dziwne zjawisko.
  • Rodziłam prawie 4 tygodnie temu i muszę powiedzieć, że coś w tym prawdy jest. Chociaż ja w większości trafiłam na miłych i empatycznych lekarzy, położne były już różne, jedne do rany przyłóż, a jedne to chyba za kare, nie wspomnę już o pielęgniarkach na noworodkach. To było coś okropnego, ja psychicznie jestem dość mocna, ale tam nie wytrzymywałam. Salowe też wredne kobiety, a co do księdza, w punkt Pani Żebrowska, w punkt.
  • Tu akurat pisze prawdę. Ja rodziłam 2 razy, przy pierwszym porodzie jakąś katastrofa potrafiły wyzywać kobiety, że jak „dały” to niech teraz się nie dra a drugi poród marzenie położne mile, pomocne, ale to już inny szpital był.
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kinga

Pisanie było moim hobby od gimnazjum, a stało się ścieżką kariery. Szeroko rozumiana kultura była zawsze moją fascynacją, a szczególnie kultura Japonii i Korei Południowej. Jestem totalnym geekiem k-popu, koreańskich dram oraz anime. W kręgu moich zainteresowań znajduje się popkultura, gry planszowe i komputerowe. W wolnej chwili relaksuję się zabijając zombie lub ćwicząc wyobraźnie podczas sesji RPG.

Liroy - fot. screenshot Youtube @Kanal_Sportowy

Liroy walczy o swoje dzieci. Raper ze łzami w oczach opowiadał o rodzinie. „Jestem wku**iony”

Ricky Martin, Jwan Yosef, Max Barz - fot. screenshot Youtube @enews, Instagram @max_barz

Rozwód Ricky’ego Martina. Muzyk oskarżony o ZDRADĘ partnera! „Ma obsesję na jego punkcie”