w ,

Zaporoska Elektrownia Atomowa została ostrzelana! Dramatyczny apel prezydenta Ukrainy: „Jeśli nastąpi wybuch, to będzie koniec wszystkiego”

Zaporska Elektrownia Jądrowa
Zaporska Elektrownia Jądrowa

W nocy z czwartku na piątek (3-4 marca) Rosjanie ostrzelali Zaporoską Elektrownię Atomową. W wyniku ich działań doszło do groźnego pożaru. Dmytro Kułeba ostrzega przed eksplozją, a Wołodymyr Załenski w dramatycznym apelu prosi Europę o pomoc.

Od kilku dni w Ukrainie trwa wojna. Wszystko zaczęło się w czwartek 24 lutego, po tym, jak Władimir Putin wydał rozkaz rozpoczęcia ostrzeliwania terenów przygranicznych, lotnisk oraz obiektów infrastruktury wojskowej. Mimo upływającego czasu na tę chwilę nie widać końca działań zbrojnych. Sytuacja wręcz staje się coraz bardziej dramatyczna, a w mediach regularnie przybywa informacji o śmierci kolejnych cywilów.

W czwartek (3 marca) po godzinie 15 rozpoczęła się druga tura negocjacji między zwaśnionymi państwami. Podczas spotkania przedstawiciele Ukrainy ubiegali się m.in. o zawieszenie broni.

Rozpoczęły się rozmowy z przedstawicielami Rosji. Kluczowe kwestie: 1. Natychmiastowe zawieszenie broni 2. Rozejm 3. Korytarze humanitarne do ewakuacji ludności cywilnej ze zniszczonych lub stale ostrzeliwanych wiosek/miast — poinformował na Twitterze Mychajło Podoliak z kancelarii prezydenta.

Niestety stronom nie udało się dojść do porozumienia w dwóch najważniejszych kwestiach, dlatego też w nocy doszło do dramatycznych scen. Rosjanie ostrzelali największą elektrownią atomową w Europie.

Rosyjskie wojska ostrzelały elektrownię atomową w Zaporożu

Zaporoska Elektrownia Jądrowa znajduje się nad Zbiornikiem Kachowskim na Dnieprze w odległości ok. 15 km od miasta Nikopol. Obecnie jest największym takim obiektem w Europie.

Rosjanie najpierw przejęli kontrolę nad Czarnobylem, a teraz za cel obrali sobie wspomniany obiekt. Burmistrz Enerhodaru Dymytr Orłow poinformował, że w pobliżu elektrowni doszło do starcia wojsk rosyjskich i ukraińskich. W nocy z czwartku na piątek zaczęli ostrzeliwać budynki, w wyniku czego doszło do pożaru, który zajął budynek szkoleniowy oraz laboratorium. Na szczęście ukraińskim służbom ratunkowym udało się ugasić ogień, nie mniej jednak sytuacja wyglądała bardzo poważnie.

Na informację tą niezwłocznie zareagował Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, który zaapelował do Europy

Europa musi się teraz obudzić. Największa w Europie elektrownia jądrowa płonie. W tej chwili rosyjskie czołgi strzelają do reaktorów jądrowych. Są to czołgi wyposażone w kamery termowizyjne. To znaczy wiedzą, gdzie strzelają, przygotowywali się do tego! Apeluję do wszystkich Ukraińców, do wszystkich Europejczyków, do wszystkich ludzi, którzy znają słowo Czarnobyl, którzy wiedzą, jak dużo rozpaczy i ofiar przyniósł w elektrowni w Czarnobylu. […] Rosja chce, by to się powtórzyło. To już się powtarza, ale sześć razy bardziej […]. Tam jest sześć reaktorów. Sześć! W Czarnobylu wybuchł jeden reaktor.

Prezydent Ukrainy podkreślił, że żadne państwo jak dotąd nie zdecydowało się na takie działania, ponieważ wszyscy są świadomi tego, jak ogromne zagrożenie to za sobą niesie. Rosja jednak zdaje się to ignorować.

Ostrzegamy wszystkich. Żaden kraj poza Rosją nie ostrzeliwał elektrowni atomowych. Po raz pierwszy raz w naszej historii, w historii ludzkości, terrorystyczne państwo uciekło się do nuklearnego terroru. Rosyjscy propagandziści zagrozili wszystkim, pamiętamy, że przykryją świat radioaktywnym popiołem. Teraz to nie groźba. To rzeczywistość. Nie wiemy, czym zakończy się ostrzał elektrowni. Czy i kiedy dojdzie tam do wybuchu — nikt nie może tego przewidzieć na pewno.

Zełenski podkreślił, że jeśli dojdzie do eksplozji, to poszkodowanych będzie znacznie więcej, niżbyśmy mogli podejrzewać.

[…] Krzyczcie do swoich polityków. Ukraina ma 15 reaktorów jądrowych. Jeśli nastąpi wybuch, to będzie koniec wszystkiego. Koniec Europy. Ewakuacja Europy. Tylko natychmiastowe działanie ze strony Europy może powstrzymać rosyjskie wojska. Nie pozwólcie na śmierć Europy z powodu katastrofy w elektrowni atomowej.

Agencja Ukriform poinformowała, że wrogie siły przejęły kontrolę nad pracownikami i kierownictwem elektrowni. Na tę chwilę nie można skontaktować się z osobami, które tam przebywają.

Najeźdźcy wkroczyli na teren elektrowni jądrowej, przejęli kontrolę nad personelem i kierownictwem. Na ten moment nie ma łączności, a kierownictwo elektrowni pracuje pod lufami karabinów – tłumaczy Petro Kotin, szef Enerhoatomu.

Póki co jednak wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. Ukraiński dozór jądrowy poinformował, że nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania.

Nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego Zaporoskiej EJ w zw. z ostrzałem artyleryjskim – informuje ukraiński dozór jądrowy. Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie – przekazuje Państwowa Agencja Atomistyki.

Dyrekcja Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej podała, że uszkodzony został budynek jednego z reaktorów, ale na szczęście nie działał.

Ten reaktor jest w remoncie i nie działa, ale w środku znajduje się paliwo jądrowe — poinformował ukraińską telewizję rzecznik prasowy elektrowni.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówi, że nie chce, aby historia Ukrainy była legendą o trzystu Spartanach. Apeluje o pokój

Krzysztof Rutkowski swoimi pancernymi pojazdami wkroczy do Ukrainy! Zdradził szczegóły akcji