Vienna Wuerstel w pogoni za swoim ideałem piękna wstrzyknęła w usta aż 30 mililitrów wypełniaczy! Dzisiaj może pochwalić się gigantycznymi wargami i choć utrudniają jej normalne życie, ani myśli przestać!
Wszechobecne gabinety zajmujące się kosmetyką estetyczną wręcz zachęcają do tego, by poddawać się zabiegom upiększającym. Vienna Wuerstel uległa obecnie panującym trendom w internecie i zaczęła powiększać sobie usta. Na jednym czy dwóch zabiegach się nie skończyła i łącznie wstrzyknęła sobie blisko 30 mililitrów wypełniacza. Internauci na jej widok wypisują w sieci niegrzeczne komentarze i krytykują jej wygląd. Choć skala wylewającego się na nią hejtu oraz ilość wpisów z dobrymi radami jest ogromna, ani myśli o tym, by przestać. Ba, mało tego! Planuje kolejne zabiegi.
Powiększyła usta do monstrualnych rozmiarów. Chce mieć jeszcze większe
Vienna zasłynęła dzięki profilom na TikToku i Instagramie. Na tej pierwszej platformie publikuje nagrania, na których pokazuje, jak wygląda i przy okazji odpowiada na pytania dotyczące jej metamorfozy. Internauci są zainteresowani tym, jak wygląda jej codzienność z tak dużymi ustami, choć nie brakuje też krytycznych komentarzy. Przykre wpisy zdają się nie robić na niej większego wrażenia i cały czas nazywa się plastikową fanatyczką.
Mam tyle wypełniacza, że jestem bardziej ustami niż człowiekiem. Trolle mówią, że wyglądam jak kaczka, ale chcę, żeby były jeszcze większe — mówiła rozbawiona na jednym z nagrań.
Mieszkająca na Majorce Wuerstel cały czas głosi, że wkrótce jeszcze bardziej powiększy usta oraz podda się kilku operacjom, m.in. zrobi korektę nosa, poprawi biust i pośladki. Wielu internautów martwi się, czy ta niezdrowa fascynacja wypełniaczami nie odbije się na jej zdrowiu. Ona jednak zapewnia, że wybiera najlepszych specjalistów, dzięki czemu nie martwi się o swoje bezpieczeństwo:
Chirurdzy plastyczni, do których chodzę, mają wysokie kwalifikacje. Gdyby nie byli wysoko wykwalifikowani, nie osiągnęliby takich rozmiarów na mojej twarzy, więc tak, jestem bezpieczna — tłumaczyła.
Internauci dopytują również czy i ewentualnie kiedy skończy z operacjami i powiększaniem. Vienna twierdzi, że limit osiągnie wtedy, kiedy jej organizm powie dość. Póki co więc nie zapowiada się na to, by zrezygnowała z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
Nie mam maksimum. Moje ciało jest maksimum, więc podczas kolejnych operacji chcę zrobić sobie największe piersi […], chcę też, żeby moje usta były bardziej pulchne, a moje pośladki jeszcze większe. Żeby były tak ekstremalnie duże, jak to tylko możliwe. To tylko zależy od tego, jak poradzi sobie z tym moje ciało. Na przykład moje piersi, skóra na nich jest mniej rozciągliwa niż usta, więc moje usta mają naprawdę dobrą skórę i mogą być naprawdę duże i są super pulchne.
W zasadzie nie można się dziwić temu, że nie przejmuje się opinią obcych ludzi, ale najbardziej zatrważające jest to, że nie zamierza przestać, choć przez olbrzymie usta ma problemy z jedzeniem i piciem. Jak zdradziła obserwatorom, obecnie wybiera tylko miękkie i łatwe do pogryzienia potrawy. Ma także trudności z wykonywaniem niektórych podstawowych czynności. Nawet gdy mówi, można zauważyć, że przez nabrzmiałe wargi jest to dla niej pewien dyskomfort.
Powiększylibyście sobie usta?