Kamila Kolińska
Barbara Kurdej-Szatan znowu wcieliła się w Adele. Wykonała tę samą piosenkę, co w piętnastej edycji popularnego show. To jednak nie ona triumfowała w najnowszym odcinku. Kogo jeszcze mogliśmy zobaczyć na scenie?
Twoja Twarz Brzmi Znajomo to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce. Po raz pierwszy na antenie Polsatu zagościł w 2014 roku i od tamtej pory cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem widzów. Osoby znane ze świata show-biznesu mają za zadanie jak najwierniej odwzorować występy znanych artystów.
Obecnie emitowana jest dwudziesta odsłona programu, w której występują najlepsi uczestnicy z poprzednich edycji. Do programu zaproszono: Kacpra Kuszewskiego, Filipa Lato, Barbarę Kurdej-Szatan, Aleksandrę Szwed, Stefana Terrazzino, Marię Tyszkiewicz, Katarzynę Skrzynecką i Mateusza Ziółko. Ich występy ocenia jury w składzie: Robert Janowski, Małgorzata Walewska i Piotr Gąsowski. Tym razem zmieniono nieco zasady. Finałowy odcinek zostanie wyemitowany na żywo, a o wyborze zwycięzcy zadecydują widzowie, głosując za pomocą SMS-ów.
Wszystko, co wydarzyło się w szóstym odcinku „TTBZ”
Szósty odcinek otworzyła Monika Dryl, która w duecie ze Sławomirem wykonała utwór Amada Mia, Amore Mio. Widzowie w komentarzach chwalili ten występ i wyrażali żal, że artyści nie są w gronie uczestników tej edycji.
Aleksandra Szwed miała trudne zadanie. Ponownie musiała wcielić się w mężczyznę. Tym razem wylosowała Lionela Richiego. Odwzorowanie muzyka okazało się trudnym zadaniem wokalnie. Robert Janowski, który też kiedyś wykonywał utwór tego artysty, przyznał żartobliwie, że wie, jakie to trudne.
Oleńko, kochana, ja też miałem zaszczyt śpiewać Lionela Richie w swojej edycji i chciałem ci powiedzieć, że to też nie był mój najlepszy występ. Ale dziś to był najlepszy występ – przyznał.
Następnie na scenie pojawiła się Maria Tyszkiewicz, która wcieliła się w Edytę Bartosiewicz. Widzowie jednogłośnie chwalili odwzorowanie głosu i ruchy sceniczne Marysi.
Jesteś wspaniałą artystką. W każdej roli wspaniała, czekałem na Twój występ najbardziej (…) Identycznie brzmiałaś, jestem dumny – zwrócił się do Tyszkiewicz fan.
Filip Lato i Michalina Sosna wcielili się we włoski duet Ricchi e poverie. W przygotowaniach do występu i nauce tekstu pomógł im Stefano Terrazzino. Ich występ oczarował zarówno widzów, jak i jury.
Kocham cię Filip, ja mam zakwasy w policzkach. I ty Michalina byłaś wspaniała – oceniła Małgorzata Walewska.
Następny na scenie pojawił się Mateusz Ziółko, któremu przypadło trudne zadanie odwzorowania artystki Cass Elliot w słynnej piosence Dream a little dream of me.
Czuć było w twoim wykonaniu taki dramacik, jaki był w oryginale. To było wzruszające – powiedział Piotr Gąsowski.
Oprócz pomagania Filipowi Lato w występie, Stefano Terrazzino przygotowywał się też do własnego. Odwzorował Caleba Followilla z zespołu Kings od Leon. Wykonał na scenie emocjonalny utwór Use somebody.
Kacper Kuszewski w najnowszym odcinku odwzorował Kosmiczne energie Ralpha Kamińskiego.
Ja u Ralpha Kamińskiego cenię sobie (…) połączenie teatru, estrady i wyobraźni, i to wszystko było u ciebie dzisiaj – skomentował Robert Janowski.
Barbara Kurdej-Szatan w Wehikule Czasu wybrała Easy on Me autorstwa Adele. Emocjonalny utwór opowiada o trudnych przejściach wokalistki. Polska gwiazda zdecydowała się tym razem na interpretację występu na żywo, a nie teledysku. Jak sobie poradziła?
Teraz to już nie wiem, czy traktować cię jako aktorkę, czy wokalistkę. Baśka, jestem zachwycony – powiedział Robert Janowski.
Widzowie w komentarzach mieli podzielone zdania w kwestii odwzorowania głosu słynnej piosenkarki, ale zgodni co to fantastycznej charakteryzacji.
Katarzyna Skrzynecka miała podwójnie skomplikowane zadanie. Wcieliła się w Johna Travoltę, który w musicalu Hairspray grał kobietę. Szybki, zabawny utwór wyjątkowo przypadł do gustu widzom.
Kasia to jest kobieta petarda! Jak ona potrafiła utrzymać barwę głosu przy tych pląsach to ja nie wiem. Brawo – głosi jeden z najpopularniejszych komentarzy.
Wszystkie występy były w opinii widzów i jurorów udane, ale zwycięzca mógł być tylko jeden. W szóstym odcinku okazał się nim Stefano Terrazzino w roli Caleba Followilla. Zgarnął czek na dziesięć tysięcy złotych, który przekazał na fundację swojego wyboru.
A Was kogo występ najbardziej zachwycił?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
