Piotr Stramowski pojawił się ostatnio na premierze filmu Oppenheimer i już z dala przyciągał wzrok wszystkich zgromadzonych. W takim wydaniu jeszcze go nie widzieliśmy. To naprawdę on?
Piotr Stramowski to popularny aktor, który na swoim koncie ma niezliczoną ilość ról w kinowych hitach. Zawsze stronił od medialnego szumu — nie opowiadał o swoim życiu prywatnym i stronił od branżowych imprez. Ostatnio jednak wiele się zmieniło. Rozstał się z Katarzyną Warnke, związał z nową partnerką, Natalią Krakowską, a także zaczął brylować z nią na salonach. Za każdym razem przyciąga uwagę zgromadzonych i paparazzi, ponieważ dokłada wszelkich starań, by wyróżniać się z tłumu.
Zakochani pojawili się ostatnio na premierze filmu Barbie. Imprezę zdominował róż, jednak oni w przeciwieństwie do innych postawili na czerń. Piotr wraz z partnerką wyglądał co najmniej jak detektyw, a ona jak jego asystentka. Na tę okoliczność włożył czarny kapelusz i długi płaszcz w tym kolorze. Białą koszulę zestawił z czerwonym krawatem i ciemnymi szelkami, a niemal całą robotę w tej stylizacji zrobiły luźne, szare spodnie.
Prawdziwe zaskoczenie czekało na nas na premierze Oppenheimera. Aktor i jego partnerka pomylili imprezy?
Piotr Stramowski wystylizował się na Kena
W piątkowy wieczór odbyła się długo wyczekiwana premiera kinowa filmu Oppenheimer. Format przedstawia historię amerykańskiego naukowca J. Roberta Oppenheimera, który miał swój udział w stworzeniu bomby atomowej. Trzeba przyznać, że Stramowski dzień wcześniej świetnie odtworzył stylizacje głównego bohatera tej produkcji, ale szczególna pochwała należy mu się za to, co zaprezentował w piątkowy wieczór.
Aktor na premierę Oppenheimera przebrał się… za Kena! Oczy wszystkich były zwrócone na niego, ponieważ jego twarz zmieniła się nie do poznania. Pod grubą warstwą pudru i podkładu ukrył naturalne rysy twarzy, dzięki czemu wyglądał bardzo nienaturalnie. Oczy obrysował czarną kredką, przyciemnił brwi, zarost i linię włosów, dzięki czemu wyglądał jak zupełnie inny mężczyzna.
Na szczególną uwagę zasługuje również jego stylizacja. Na szyi finezyjnie zawiązał kolorową apaszkę, która świetnie współgrała z lekko różową koszulą i dżinsową kurtką. Na dół włożył obcisłe białe spodnie oraz adidasy, które były kropką nad i jego kreacji. W dłoni dzierżył słodki wiatraczek w kształcie jednorożca i kremowe okulary przeciwsłoneczne. Starania Piotra nie poszły na marne, ponieważ wyglądał wprost fenomenalnie!
Z kolei jego partnerka Natalia włożyła obcisłą sukienkę w biało-czarne pasy i różowe sandałki na obcasie. Look dopełniła niewielka torebka w cukierkowym kolorze, ciemne okulary przeciwsłoneczne i wyrazisty makijaż z mocnym akcentem na usta. Długie blond włosy upięła w wysoki kucyk, dzięki czemu z powodzeniem mogłaby ubiegać się o główną rolę w filmie Barbie.
Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej. Chcielibyście by Piotr Stramowski stylizował się tak na co dzień?