Rosyjski rząd, zdenerwowany ostrą reakcją świata na inwazje na Ukrainę i nałożonymi sankcjami, sporządził listę państw, które mają „dopuszczać się nieprzyjaznych działań przeciwko Rosji oraz jej firmom i obywatelom”.
Rosyjski rząd zatwierdzi w poniedziałek 7 marca dekret, zgodnie z którym państwo, obywatele, regiony i firmy, które mają zobowiązania walutowe wobec zagranicznych wierzycieli z listy krajów nieprzyjaznych, będą mogły je spłacać w rublach, o ile płatności przekraczają 10 mln rubli miesięcznie.
Jak podaje rosyjska agencja TASS, na „czarnej liście” znalazły się kraje i terytoria, które nałożyły lub przystąpiły do sankcji wobec Rosji po rozpoczęciu przez nią „specjalnej operacji wojskowej” na terenie Ukrainy.
„Wymienione w wykazie kraje i terytoria nałożyły lub przystąpiły do sankcji wobec Rosji po rozpoczęciu 'specjalnej operacji wojskowej Sił Zbrojnych Rosji na Ukrainie” – przekazała agencja ITAR-TASS.
Wśród „nieprzyjaznych państw” znalazły się: Stany Zjednoczone, Kanada, kraje Unii Europejskiej, Wielka Brytania, Ukraina, Czarnogóra, Szwajcaria, Albania, Andora, Islandia, Liechtenstein, Monako, Norwegia, San Marino, Macedonia Północna, Japonia, Korea Południowa, Australia, Mikronezja, Nowa Zelandia, Singapur, oraz, co ciekawe – Tajwan, którego Rosja oficjalnie nie uznaje za państwo.
Reakcja czeskiego MSZ
Na rosyjską listę zareagował już minister spraw zagranicznych Czech. Polityk napisał, iż jest szczęśliwy, że do pierwotnej listy „wrogich państw” dołącza większa liczba zaprzyjaźnionych krajów.
„W ubiegłym roku, wraz z USA, Czechy jako pierwsze zostały wymienione przez Kreml jako 'nieprzyjazne państwo’. Dziś dołączają do nas nasi wielcy sojusznicy z UE i NATO. Witajcie na pokładzie! Chętnie podzielę się z wami naszymi doświadczeniami, przyjaciele!” – napisał Jan Lipavský.
Last year, together with the US, Czechia was the first to be listed as an „unfriendly State” by the Kremlin. Today we are joined by our great EU and NATO Allies. Welcome on board! Happy to share our experiences with you, friends!
— Jan Lipavský (@JanLipavsky) March 7, 2022
Źródło: The Jerusalem Post ; TASS