Magda Kwiatkowska
Wspólnymi siłami Polacy zebrali 22,5 mln złotych na zakup Bayraktara dla Ukrainy. Teraz okazuje się, że pieniądze nie trafią do firmy produkującej drony. Jak to?!
Dzięki inicjatywie publicysty Sławomira Sierakowskiego Polakom udało się zebrać 22,5 mln na zakup drona bojowego Bayraktar, który ma zostać przekazany ukraińskim wojskom. Chętnych do wsparcia zbiórki było tylu, że mimo osiągniętego celu przedłużono ją o kilka dni, a „bonusowe” środki postanowiono przekazać na rzecz pomocy siłom zbrojnym.
Organizator już wcześniej tłumaczył, że po osiągnięciu celu, istnieją dwa scenariusze. Pierwszy z nich zakładał, że firma Baykar przekaże drona za darmo. Drugi miał polegać na podpisaniu umowy z instytucją, która zobowiąże się do jego zakupu.
Albo tak jak po zbiórce litewskiej i ukraińskiej firma Baykar zdecyduje się wspaniałomyślnie przekazać drona Ukrainie za darmo, a środki przeznaczyć na pomoc humanitarną. Albo środki przekazujemy na fundację czy instytucję, która w statucie ma zakup broni w Ukrainie. To może być fundacja przy prezydencie Zełenskim, albo po prostu narodowy bank Ukrainy, który prowadzi rachunek sił zbrojnych — tłumaczył publicysta.
W końcu wyszła na jaw, jak potoczyły się sprawy.
Firma Baykar przekaże Ukrainie drona bezpłatnie
Sławomir Sierakowski w czwartkowe popołudnie przekazał radosną wiadomość. Właśnie otrzymał list, z którego wynika, że firma Baykar postanowiła bezpłatnie przekazać Ukrainie drona!
Serdecznie dziękujemy wszystkim Polakom, którzy wsparli tę znaczącą akcję. Jesteśmy pod wrażeniem, że w zorganizowanej przez Pana kampanii wzięły udział setki tysięcy Polaków — tak brzmi wiadomość wysłana przez zarząd przedsiębiorstwa do Sierakowskiego.
Publicysta wskazał, że w porozumieniu z Turcją i Ukrainą zebrane środki zostaną przekazane na pomoc humanitarną. Na chwilę obecną zebrano także ponad 1,8 mln nadwyżki, która zostanie przekazana na fundusz ukraińskich sił zbrojnych, który prowadzi Narodowy Bank Ukrainy.
Chcemy być częścią tego ludzkiego odruchu solidarności, wobec czego składamy ofertę. W obliczu pana kampanii, przekażemy dron Bayraktar TB2 Ukraińcom bezpłatnie, aby mogli jak najlepiej bronić swojej ojczyzny. I będziemy mieć na oku przeznaczenie zebranych funduszy przez ukraińskie organizacje charytatywne na cele, które służą wzmacnianiu Ukrainy. Aspirujemy do tego, żeby ta oferta i ta kampania odniosły sukces w ratowaniu życia niewinnych Ukraińców w tak trudnych czasach. Modlimy się, żeby jak najszybciej się skończyły — napisano.
Sierakowski napisał, że finansowe wsparcie Polaków dla Ukrainy wynosi 50 mln złotych!
To doprawdy spektakularny sukces!
News
i bądź zawsze na bieżąco!
