Kariera Viki Gabor zagrożona? Rodzice martwią się o jej przyszłość. „Będzie, co będzie”

Viki Gabor należy do grona najmłodszych, ale jednocześnie najpopularniejszych celebrytów. Piosenkarka ma dopiero 15 lat, co sprawia, że musi pogodzić życie ucznia z karierą. To nie do końca podoba się jej rodzicom, którzy martwią się o przyszłość córki.

Viki Gabor zdobyła sławę, dzięki udziałowi w programie muzycznym The Voice Kids. Udało jej się zostać finalistką, a następnie zwyciężyć na 17. Konkursie Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Od tego czasu rozwija swoją karierę. Na koncie ma już dwa albumy studyjne. Nie jest to jedyne pole, na którym dotychczas próbowała swoich sił, bowiem wypuściła nawet własną serię płatków śniadaniowych. Te spotkały się z ostrą krytyką.

Młoda wokalistka jednak ma dopiero 15 lat i wciąż uczęszcza do szkoły podstawowej. Musi zatem znajdować czas na zadania domowe i naukę, a nie jedynie na swoją pasję. To zdaje się martwić jej rodziców, dla których edukacja córki jest bardzo ważną kwestią. Podobno postawili jej nawet ultimatum.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez VIKI GABOR (@vikigaborofficial)

Viki Gabor zawiesi karierę?

Artystka obecnie kontynuuje indywidualny tok nauczania w szkole podstawowej. Mimo, że plan lekcji ma dopasowany do swoich potrzeb, jej szkolne życie potrafi być skomplikowane. Jakiś czas temu spotkała ją przykra sytuacja ze strony nauczyciela, który publicznie upokorzył nastolatkę. Teraz zbliża się w jej szkolnej karierze kolejna przeszkoda — egzamin ósmoklasisty. To obowiązkowy test na zakończenie szkoły podstawowej, którego wyniki decydują później o przyjęciu do szkoły średniej. Nic dziwnego, że rodzicom wokalistki zależy, by poszło jej, jak najlepiej.

Ja się cały czas uczę, więc muszę jeszcze parę rzeczy dopiąć, ale będzie dobrze. Nie nastawiam się na najlepsze, żeby się nie stresować. […] Będzie, co będzie — powiedziała artystka w wywiadzie dla Radia Eska.

Piosenkarka zdaje się także poważnie traktować swoją edukację i nie zaniedbywać szkolnych obowiązków. Podobno rodzice postawili jej warunek, według którego kariera będzie musiała zaczekać, jeśli jej ceną mają być niskie stopnie i wyniki. Najwyraźniej nastolatka wzięła sobie to do serca.

Myślę, że liceum. Mam kilka opcji w planach. Zobaczę, co będzie dla mnie najlepsze — dodała.

Viki ma jednak już plany na przyszłość. Nie zamierza rezygnować z dalszej nauki i tak, jak większość uczniów postanowiła ubiegać się o przyjęcie do liceum.

A Wy do jakiej szkoły średniej chodziliście? Dobrze wspominacie te czasy?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!