Od jakiegoś czasu krążą plotki, że między Joanną Opozdą i Remigiuszem Mrozem iskrzy. Celebryci nie przejmują się tymi doniesieniami, a wręcz sami je podkręcają. Tym razem doszło między nimi do interesującej wymiany zdań na Instagramie. Co ich łączy?
Od czasu burzliwego rozstania Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego aktorka pozostaje singielką. Skupia się na macierzyństwie. W mediach podkreśla, że ojciec dziecka rzekomo nie płaci alimentów, ani nie zabiega o kontakt z Vincentem. Ostatnio w sieci pojawiła się informacja, że sąd podjął długo wyczekiwaną decyzję w sprawie rozwodu celebrytów. Wyznaczono termin rozprawy.
Joanna Opozda i Remigiusz Mróz znowu flirtują
Po głośnym rozstaniu aktorka podkreśla, że syn jest dla niej najważniejszy i nie myśli o nowym związku. Przyznaje, że zawiodła się na miłości. Mimo tych zapewnień jakiś czas temu zaczęła być łączona z pisarzem Remigiuszem Mrozem. Sami zainteresowani nie raz podsycali domysły internautów, wymieniając komplementy i serdeczności w mediach społecznościowych.
Już wydawało się, że plotki o rzekomym romansie Opozdy i Mroza przycichły, ale oni znowu zaczęli wzbudzać zainteresowanie internautów. Celebrytka wstawiła na Instagram post, w którym pochwaliła się bukietami kwiatów w swojej nowej kuchni. Autor kryminałów postanowił zamieścić pod zdjęciem zaczepny komentarz.
A ty znowu o tych kwiatach? – zapytał.
Opozda nie zostawiła tego pytania bez odpowiedzi. Odpisała po zaledwie kilku minutach.
A Ty znowu wszystko musisz wywlekać publicznie, aferzysto?
Widzowie śledzący wymianę zdań czekali na następny ruch Mroza. Zareagował w ekspresowym tempie.
Poczekaj, aż wczorajszy filmik puszczę w świat. Zasługuje na to – napisał, dodając do wiadomości emotikonę płaczącą ze śmiechu.
Opozda przyznała mu rację i zachęciła, by to zrobił.