Maciej
Trwa wojna na Ukrainie, a mieszkańcy często wykazują się bohaterstwem i bronią swojej ziemi przed najeźdźcami. W ostatnich dniach niezwykłą popularnością cieszy się historia o tym, jak ukraińska wioska pokonała 4 rosyjskie czołgi. Sprawdziliśmy, czy ma oparcie w rzeczywistości.
W ciągu ostatnich kilkunastu dni słyszeliśmy już o nieprawdopodobnych zdarzeniach, takich jak choćby kradzież rosyjskiego czołgu przez Cygan. Historia, która obecnie w mediach społecznościowych zbiera dziesiątki tysięcy polubień, jest jednak jeszcze bardziej szalona.
Treść historii
Tak brzmi przetłumaczona z ukraińskiego historia:
„W obwodzie sumskim do wioski wjeżdżają 4 rosyjskie czołgi. Mieszkańcy siedzący oknach z zainteresowaniem obserwują poczynania. Czołgi zatrzymują się, załoga wysiada. Z dwóch czołgów spuszczają paliwo do pozostałych dwóch i odjeżdżają. A 2 puste czołgi pozostają w środku wsi.„
„Miejscowi wychodzą z domów i wkładają ukraińskie flagi na czołgi, po czym znów wracają do domów i obserwują. Pierwsze dwa czołgi wracają z paliwem, widzą czołgi z ukraińskimi flagami i strzelają. Zniszczywszy czołgi podeszli i zdenerwowani zdali sobie sprawę, że to ich własne maszyny. Miejscowi cicho się śmieją. „
„Pozostałe dwa czołgi krążą dalej w okolicach wioski. A we wiosce jest most dla samochodów – udźwig 5 ton. Jeden z czołgów wjeżdża na most i się zapada. Czołg wpada do rzeki i tonie wraz z całą załogą. Miejscowi już śmieją się w głos.„
„Został jeden czołg. Jedzie, jedzie, aż w końcu wpadł do rowu i ugrzązł. Załoga wysiada, pchają, pchają, aż w końcu zostawiają czołg i na nogach wracają, skąd przyjechali. Tak oto, bez jednego strzału, mając tylko dwie flagi, ukraińska wioska pokonała 4 czołgi rosyjskich okupantów.„
Historia po raz pierwszy w sieci pojawiła się 8 marca i została opublikowana przez ukraińską reżyserkę, Marysię Nikitiuk.
Czy historia jest prawdziwa?
Historia opublikowana przez Marysię brzmi wręcz nieprawdopodobnie, ale zgadzają się w niej niektóre elementy. W obwodzie sumskim rzeczywiście doszło do sytuacji, w której rosyjski czołg spadł z mostu do rzeki.
@kyiv_street_moment Военно морской флот Российской Федерации на территории Украины.
♬ оригинальный звук – Kyiv_Street_Moment
Pełno też doniesień o Rosjanach, którym kończy się paliwo i porzucają swoje czołgi. W ostatnim czasie doszło też do sytuacji, w której dwie rosyjskie kolumny pancerne zaczęły walczyć między sobą, niszcząc aż 9 własnych czołgów. Nie jest wykluczone więc, że rosyjskie wojska mogły pomylić swoje czołgi z wrogimi. Ukraińcy znani są też z pomysłowości i bohaterstwa, którymi wykazują się w trudnym czasie.
Kolejny dowód, jaki przedstawili komentujący pod historią, to rosyjski czołg, który utknął w rowie. Zdjęcie pochodzi z obwodu sumskiego i chwaliła się nim tamtejsza obrona terytorialna, ale nie doszukaliśmy się konkretnego miejsca, w którym zrobiona została fotografia.
Według naszych ustaleń nagranie czołgu, który spadł do rzeki, pochodzi z leżącej w obwodzie sumskim wioski Кам’яне (Kamienie).
Poniżej możecie znaleźć zdjęcia mostu, który znajduje się we wiosce. Pomimo drobnych zmian, związanych różnymi porami roku i upływem lat, nie ma wątpliwości, że to właśnie z mostu nad rzeką Pseł (znana też jako Psioł) spadł rosyjski czołg. Na uwagę zasługuje też fakt, że autorka historii poprawnie podała udźwig mostu. Niestety, nie znaleźliśmy rzetelnych informacji potwierdzających resztę historii.
Wygląda na to, że albo rzeczywiście doszło do niezwykłego zdarzenia, albo autorka połączyła prawdziwe, ale niezwiązane ze sobą fakty w jedną historię. Jak myślicie?
Źródło: Facebook ;
News
i bądź zawsze na bieżąco!
