w

Fagata uderza w Wardęgę. „Nagrywasz, żeby tylko odwrócić uwagę od siebie i SWOICH DRAM”. Odpowiedziała też Sukanek. „BRZYDZĘ SIĘ TOBĄ”

Sylwester Wardęga, Agata "Fagata" Fąk, Justyna Sukanek
Sylwester Wardęga, Agata "Fagata" Fąk, Justyna Sukanek

We wtorek na kanale Wardęgi pojawił się materiał obciążający byłego YouTubera Stuarta Burtona, jak również niektórych influencerów z jego otoczenia. Oberwało się również Fagacie. Internetowa celebrytka nie przeszła obok tego obojętnie. W mocnych słowach odpowiedziała Wardędze, a także Justynie Sukanek, która jako pierwsza próbowała nagłośnić tę sprawę kilka lat temu.

Kariera Agaty Fąk, obecnie znanej w sieci jako Fagata rozpoczęła się od jej występów w filmikach na kanale Teamu X. Wszystko dlatego, że była dziewczyną założyciela projektu Stuarta Burtona. Ich związek zakończył się bardzo burzliwie. Youtuberka włączyła transmisję na żywo, podczas której płakała i przestrzegała przed nim inne dziewczyny. Po latach jednak wycofała się ze swoich słów, broniąc się tym, że była pod wpływem Justyny Sukanek – influencerki, która przyznaje wprost, że była w Stuu zakochana bez wzajemności i uzależniona od niego psychicznie.

Justyna jako pierwsza zaczęła insynuować, że na polskim YouTubie jest ktoś, kto „krzywdzi dzieci”. Zapłakana mówiła, że nie wie, jak mogła z nim mieszkać pod jednym dachem. Następnie opublikowała głosówkę, w której Fagata opowiadała, jak pewna osoba przyznała się jej, że doszło między nim, a 13-letnią dziewczynką do stosunku. Chociaż nigdzie nie pada imię ani pseudonim osoby, o którą chodzi, internauci połączyli kropki. Fąk jednak publicznie odwołała te słowa. Tłumaczyła, że była pod wpływem silnych emocji i manipulacji ze strony Sukanek.

Sprawa szybko się rozeszła, ponieważ widzowie nie wierzyli w zadne doniesienia na temat popularnego twórcy. Jego była przyjaciółka przez lata musiała się zmagać z hejtem przez to, że próbowała nagłośnić temat.

Od tamtej sprawy nie raz pojawiały się doniesienia, że dużo osób coś wie, ale nie powie, zasłaniając się podpisaną umową o zachowaniu poufności. Zastanawiające było również nagłe odejście Stuarta z sieci bez pożegnania i bez słowa wyjaśnienia. Masza Graczykowska, która kiedyś była bliską przyjaciółką Fagaty, powiedziała w wywiadzie, że on nigdy nie wróci, bo podobno jest szantażowany. Internauci połączyli to z wypowiedzią Sukanek, w której zarzekała się, że nie pozwoli, by osoba krzywdząca dzieci nagrywała na YouTube.

Konflikt Fagaty i Sukanek

Po latach sprawa wypłynęła ponownie za sprawą Wardęgi. Kazał widzom łączyć kropki, i tak też się stało. Sam od początku afery pracował wraz z Konopskim nad filmami o aferze. Materiał Wardęgi pojawił się we wtorek na jego kanale, a w sieci zawrzało. Pokazał mnóstwo obciążających rozmów, które Stuu rzekomo prowadził z fankami. Justyna Sukanek również przesłała druidowi fragmenty rozmów, w którym miał tłumaczyć swoje postępowanie na różne pokrętne sposoby.

W filmie Wardęga twierdzi, że Fagata opowiedziała mu o tym jak wyglądał związek ze Stuu 29 maja tego roku. Przytoczył wywiad, w którym influencerka przekonuje, że nie ma żadnych dowodów obciążających byłego partnera. Twórca filmu MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW ma co do tego wątpliwości. Pokazał zapis rozmowy z Sukanek, w którym Fąk w trzech różnych przypadkach przyznaje, że Stuart sam jej opowiadał o pewnych sytuacjach.

Od razu po publikacji filmu, Fagata postanowiła odnieść się do oskarżeń pod jej adresem. Opowiedziała swoją wersję wydarzeń z czasów, Gdy Justyna po raz pierwszy wspomniała o aferze.

Zaczęła wstawiać stories. Reakcja Stuarta była taka, że zadzwonił do mnie i zaczął grozić, że sobie coś zrobi. Ja zadzwoniłam do Justyny, ona powiedziała, że mam zostawić go w spokoju (…) Ja wezwałam pogotowie i Stuart został umieszczony w szpitalu psychiatrycznym – opowiadała.

Według relacji influecnerki po tej sytuacji była przyjaciółka Burtona zerwała z nią znajomość i sama zaczęła zbierać dowody, ale wszystkie dziewczyny, które podawały się za ofiary, wycofały się ze swoich oskarżeń i finalnie Sukanek poszła na policję z niczym.

Influencerka nie pozostała jej dłużna. Na swoim Instagramie pokazała fragment rozmowy z Fagatą, z którego wynika, że to właśnie Sukanek zachęcała ją do wezwania pogotowia do Stuarta. Zabolało ją, że Fąk zaczęła prowadzić narrację, jakoby Justyna się nie interesowała stanem zdrowia chłopaka. Na tym się nie skończyło. Agata opublikowała kolejną relację na InstaStories wyraźnie zdenerwowana.

Justyna Sukanek mnie próbuje oczerniać, ale co się dziwić? Ona mnie nienawidzi od samego początku. Najpierw zabrałam jej chłopaka, a potem przyjaciółkę, i nie raz byłam przez nią gnębiona w domu X. Wycierałaś sobie mordę tą sytuacją, żeby tylko Stuart spędził z tobą czas (…) Mówię, nie miałam żadnych dowodów, widziałam najmniej i proszę się ode mnie odpie****ć – odpowiedziała ostro Fagata.

Fagata w mocnych słowach odpowiada Wardędze

Podczas gdy influencerki wrzucały relacje o sobie nawzajem na publicznych Instagramach, Sylwester Wardęga rozpoczął transmisję na żywo. Pobił rekord widzów, bo oglądało go aż 150 tysięcy użytkowników. YouTuber rozmawiał o swoim filmie i robił przegląd sieci. Oglądał również wypowiedzi dziewczyn. Nie krył niezadowolenia ze stories Fagaty.

Sukanek nie powinna dać się wciągnąć z nią w dramę, bo ja nie wiem czy to nie jest jakieś odwracanie uwagi przez Fagatę od tego, że miała pełną świadomość. Teraz odwraca uwagę, że niby Sukanek zła – powiedział.

Jak można się domyślić, byłej dziewczynie Stuarta nie spodobała się ta wypowiedź. Influencerka napisała do niego wiadomość, w której nie gryzła się w język. Gdy nie otrzymała odpowiedzi, udostępniła jej treść publicznie.

Sylwester jesteś tak samo zamieszany w tę całą sprawę jak cała reszta, na którą nagrywasz, żeby tylko odwrócić uwagę od siebie i Twoich dram (…) dobrze wiesz o wszystkim, a siedzisz cicho, tylko po to, że dobrze na wszystkim zarabiasz! Taka jest cała Twoja moralność – napisała mu.

Na zrzucie ekranu widać, że wiadomość została wyświetlona, ale druid się do niej nie odniósł. Udzielił natomiast komentarza w tej sprawie Pudelkowi.

Z Fagatą rozmawiałem wczoraj, po tym jak na story opublikowała imię dziewczyn, by tego nie robiła. Rozmowę nagrałem, twierdziła ze nic nie wiedziała o Stuu i jakim prawem ją wciągam. Z rozmów z Sukanek, z głosówek wynika, że miała wiedzę i sam Stuu jej się przyznał. Dodatkowo dowodem, że wiedziała, jest fakt, że w moim materiale nie podałem imienia dziewczyn, a Fagata na swoim story nagle podaje imię „Julia”. Skąd w takim razie wie, że chodzi o jakąś Julię?

Następnie Fagata miała podobno obwiniać Wardęgę o pogorszenie swojego stanu zdrowia.

Roz***ałes mnie. Dobrze wiedziałeś, że nic nie wiem oprócz plotek. Zrobiłeś to specjalnie. Nie mam siły wstać z łóżka. Jadę dzisiaj do psychiatry po mocniejsze leki, o ile się nie roz***ię po drodze autem, bo wróciły myśli samobójcze. Dzięki Sylwek. Dobrze wiedziałeś, że jestem niewinna. Mam tylko nadzieję, że karma wróci do ciebie – miała pisać do Wardęgi.

Zaczyna się robić coraz poważniej. W związku z Youtuberami ma się pojawić jeszcze jeden film, tym razem na kanale Konopskiego. Tymczasem do sprawy włączył się sam premier, zapewniając, że osoby, które krzywdzą nieletnich czeka najbardziej surowa kara.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kamila Kolińska

Prywatnie jestem miłośniczką książek i dumną posiadaczką trzech cudownych psów. Chętnie śledzę świat celebrytów i cieszę się, że mogę dostarczać Wam najnowsze informacje i plotki z show-biznesu.
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na adres kamila@pantofelek.pl

Mateusz Morawiecki, Pandora Gate - fot. AKPA, screenshot YouTube @Wataha - Krulestwo

Premier Mateusz Morawiecki interweniuje w aferze ze Stuu i innymi Youtuberami! Grzmi: „SPOTKA WAS KARA najbardziej dotkliwa”

Sebastian M. zatrzymany - fot. screenshot Facebook @polskiedrogiwzello

Kierowca BMW, podejrzewany o spowodowanie wypadku na A1, wpadł w ręce policji! Złapano go na lotnisku w Dubaju