Sylwester Wardęga ogłasza KONIEC kariery w Internecie?! Przerwał milczenie i zaskoczył fanów. „Nadszedł czas, żeby odejść w cień” (WIDEO)

Sylwester Wardęga w sieci działa od lat, lecz największy rozgłos zapewniła mu afera Pandora Gate. Ostatnio wdał się w konflikt z dawnym przyjacielem, oskarżonym przez niego o nawiązywanie bliskich relacji z nieletnią fanką. Po serii filmów Boxdela, zamilkł, a gdy wrócił, ogłosił, jaką decyzję podjął. To koniec Youtubera i Watahy?

Sylwester Wardęga na początku kariery w internecie robił pranki. Głośno było o nagraniu, na którym przebrał się za wielkiego pająka i straszył ludzi. Finalnie zyskał rozgłos i pokaźne grono fanów, którzy z zainteresowaniem śledzili jego twórczość, a część z nich z dumą mówiła, że należy do jego Watahy.

Kilka miesięcy temu wszyscy zapomnieli, z czego zasłynął, bowiem wraz z Youtuberem Konopskyym przeprowadził prywatne śledztwo, z którego wynikało, że kilku dużych twórców internetowych nawiązywało bliskie relacje z małoletnimi fankami. Pandora Gate stała się największą i najgłośniejszą aferą 2023 roku. Na jej temat rozpisywały się niemal wszystkie gazety w Polsce, o sprawie mówili politycy obejmujący najwyższe stanowiska państwowe, a zgromadzone przez nich dowody analizował wymiar sprawiedliwości, który przedstawił zarzuty Stuartowi B.

Sylwester Wardęga kończy karierę w internecie?

Wardęga i Konopskyy w swoim materiale przedstawili również dowody oczerniające Boxdela, z którym Sylwester współpracował przy okazji Fame MMA oraz współtworzył projekt Goats. Choć finalnie panowie zapewniali, że doszli do pewnego porozumienia i postanowili dalej działać razem w internecie, ostatnio wszystko się zmieniło.

Po ostatnim zamieszaniu na linii Boxdel-Wardęga druid opublikował na YouTube wideo o wymownym tytule: Pożegnanie, idę zacząć żyć. Poinformował w nim, że od dawna myślał nad tym, by usunąć się w cień i teraz nadszedł ten moment. Ogłosił, że najbliższe miesiące zamierza spędzić poza internetem. Dodał od razu, że to nie jest pochopna decyzja.

Chciałbym wam przekazać ważną decyzję, którą podjąłem. Nie jest to decyzja podejmowana pochopnie. Myślałem o niej już od kilkunastu miesięcy. Jeśli oglądacie moje transmisje live, to pewnie kojarzycie, co zapowiadałem pod koniec października zeszłego roku

– zaczął.

Zaraz po tym wyświetlił fragment transmisji na żywo, podczas której powiedział:

Może jeszcze ten rok, może trochę przyszłego i sobie tak kminię czy nie odejść w cień w internecie. Taki ostatnio umęczony się już czuję.

Później wyjaśnił, że chce znowu zacząć cieszyć się życiem, natomiast ostatnie internetowe dramy skutecznie mu to uniemożliwiają:

Zgodnie z tym, co powiedziałem wtedy, nadszedł czas, żeby przestać się już męczyć i odejść w cień. Mam jedno życie i chyba chodzi w nim o to, by czuć satysfakcję z tego, co robimy. Nie pamiętam, kiedy w ostatnim czasie czułem się szczęśliwy. Po co sam sobie to robię? Po co w tym uczestniczę? Kiedy szukam w głowie lat i momentów, kiedy byłem w pełni spokojny i szczęśliwy, to okazuje się, że przypadają one dokładnie na okres, kiedy byłem zdystansowany od życia w sieci, na okres, kiedy miałem kilkuletnią przerwę od życia w social mediach.

Nie przeczy, że internetowa działalność ma swoje plusy, a jednym z nich jest kontakt z widzami, lecz zmienił priorytety w życiu.

Chcę na nowo doceniać małe rzeczy, na nowo zjednać się z naturą. W końcu zacząć przeżywać życie tak, jak zawsze chciałem je przeżywać. Zwłaszcza że zdrowie zaczyna zawodzić. Czas odpuścić. Czas skupić się na sobie i spełniać swoje marzenia. Domek w środku lasu, podróże, rodzina i dzieci. Wierzę, że odnajdę spokój i szczęście

– tłumaczył.

Nie wyklucza powrotu do internetu, ale nie wie kiedy i czy w ogóle to nastąpi.

Czy odchodzę na zawsze? Nie wiem. Nie wiem, co życie przyniesie i kim będę za kilka miesięcy lub lat. Co będę teraz robił? Poszukiwał, żył, doświadczał, śmiał się i mam nadzieję, że będę odzyskiwał wiarę w ludzi. Czas, by druid powrócił do swojego lasu. Na koniec życzę wam dużo zdrowia i spokoju, przyjaciele. Dziękuję z głębi serca, że byliście. Może jeszcze się kiedyś spotkamy.

Myślicie, że to oznacza koniec kariery Sylwestra Wardęgi, czy jest to sposób na podbicie zasięgów?

@pantofelek.pl Zostaw komentarz o treści Wataha 😕 #pantofelekpl #news ♬ dźwięk oryginalny – Pantofelek.pl

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!