w

DramatDramat

Brat Tomasza Komendy zdradził, jaka była jego ostatnia wola. „Do ostatnich chwil był otoczony miłością”

Tomasz Komenda - fot. YouTube @SuperwizjerTVN
Tomasz Komenda - fot. YouTube @SuperwizjerTVN

Informacja o śmierci Tomasza Komendy była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Brat niewinnie skazanego ujawnił treść ostatniej woli zmarłego i zdradził, jak wyglądały ostatnie dni jego życia. Poruszające wyznanie.

Tomasz Komenda nie żyje. Sprawą mężczyzny jeszcze kilka lat temu żyła cała Polska, a nawet doczekała się ekranizacji. Jako młody chłopak został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności za zgwałcenie i zabicie nastolatki. Dopiero w 2018 roku jego matce, Teresie Klemańskiej, prawnikom i dziennikarzowi udało się udowodnić, że został niewinnie skazany. W maju tamtego roku Sąd Najwyższy uniewinnił go po 18 latach odsiadki.

Wszystko wskazywało na to, że dostał od losu drugą szansę, którą zamierzał wykorzystać. Udało mu się wywalczyć blisko 13 milionów złotych zadośćuczynienia, lecz wielokrotnie podkreślał, że pieniądze nie oddadzą mu utraconych lat. Mimo to starał się nadrobić stracony czas. Związał się z Anną Walter, z którą doczekał się synka, lecz ich relacja nie przetrwała. Kobieta nagłośniła sprawę, ponieważ walczyła z nim o alimenty. To ona jako pierwsza wspomniała o tym, że Komenda zachorował na nowotwór. Nieco później sam potwierdził medialne doniesienia i dodał, że bardzo chciałby, aby jego życie w końcu się unormowało.

Leczę się, jestem na chemii, włosy już mi odrosły. Żyję, z tym że był rak, teraz nie ma, ale nie wiadomo, czy znowu nie wróci. Do operacji się nie nadawał. Ciężko mam. Ciekawe, kiedy zrzucę w końcu ten krzyż, już należałoby mi się trochę spokoju — powiedział.

Tomasz Komenda potwierdza, że wykryto u niego NOWOTWÓR! Opowiedział o swojej walce. „Jestem na chemii”

Jaka była ostatnia wola Tomasza Komendy?

Po zakończeniu batalii sądowej media wciąż interesowały się Tomaszem, lecz on postanowił trzymać się z dala od blasku fleszy. Z tego powodu długo nie było wiadomo, co u niego słychać, ani jak przebiega leczenie. Dzięki dziennikarzowi Grzegorzowi Głuszakowi dowiedzieliśmy się, że Komenda zmarł. Niedługo po tym przykre wieści potwierdził brat 46-latka.

Brat potwierdził przyczynę śmierci Tomasza Komendy. Kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb?

W rozmowie z portalem salon24.pl Gerard Komenda zdradził, jak brzmiała ostatnia wola 46-latka. Dotyczyła ona bezpośrednio jego pogrzebu, który zaplanowany jest na 26 lutego.

Poprosił, aby na pogrzeb nie przychodziły media. Powiedział, że nie chce, aby były tam kamery, żeby ktoś nagrywał i czerpał z tego zysk. Nie chciał kolejnej porcji cierpienia dla najbliższych. Jednocześnie prywatnie może przyjść każdy. Bardzo proszę o uszanowanie woli zmarłego

– tłumaczył.

Wiele osób od razu zaczęło się zastanawiać co z majątkiem Komendy. Czy zostawił po sobie testament oraz komu postanowił przekazać pieniądze? Gerard wyjawił, że jest to sprawa rodzinna i liczy, iż w tej kwestii nie wystąpią nieścisłości. Wyjawił przy tym, że rodzina towarzyszyła Tomaszowi w walce o zdrowie.

Sam tego nie robiłem. Pomagała mi rodzina, przyjaciele. Mogę wszystkich zapewnić, że Tomek do ostatnich chwil był otoczony miłością i czułością. Zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy

– skwitował.

Z kolei dziennikarz Grzegorz Głuszak na antenie TVN24 poinformował, iż Tomaszowi przed śmiercią nie udało się naprawić relacji z rodziną. W ostatnich miesiącach życia nie był już w stanie samodzielnie funkcjonować.

W tej historii najbardziej boli to, że stracił kontakt z mamą i dwoma braćmi. Mamy nie było przy nim w ostatnich chwilach jego życia. […] Znowu był więźniem, tym razem choroby. Ostatnie miesiące spędził przykuty do łóżka.

Matka Tomasza Komendy zabrała głos po śmierci syna. Padły przejmujące słowa. „Z jego śmiercią nie pogodzę się NIGDY”

Lekarka Tomasza Komendy przerwała milczenie

Fakt dotarł do psychoonkolog Adrianny Sobol, która miała okazję pracować z Tomaszem Komendą. Wyjawiła, że do końca dzielnie znosił chorobę, lecz nie ukrywa, iż jest jej bardzo przykro z powodu tego, jak bardzo doświadczyło go życie. Jego historia natomiast pokazuje, że nie zawsze wszystko musi kończyć się happy endem.

To był mój pacjent, ale jedno mogę powiedzieć: był niezwykle dzielny w procesie leczenia i cieszę się, że miałam możliwość go poznać. To jest smutne i to jest wielka niesprawiedliwość losu, że w momencie, kiedy wszystko mu się zaczęło układać, przyszła choroba i wszystko mu odebrała. Ta historia jest wzruszająca, ale też obrazuje, że czasem życie jest tak bardzo nie fair

– mówiła.

Zauważyła również, że 46-latek przez wiele lat żył w trudnych warunkach, a do tego palił papierosy. Liczne problemy i nałóg mogły w pewnym stopniu zwiększyć ryzyko rozwinięcia się u niego chorób.

Tomasz wyjątkowo został naznaczony trudnymi sytuacjami, które bez dwóch zdań wpłynęły na jego zdrowie, życie i relacje. Był w stresującej sytuacji, zamknięty tyle lat, choć niewinny. Odczuwał stres, ale były też papierosy i kiepskie warunki bytowe. Jestem daleka od tego, żeby wyrokować i mówić, że przez to Tomasz miał raka. Nie chcę, by którykolwiek z pacjentów, który to będzie czytał pomyślał, że jest winny swojej choroby. Jak powiedział ksiądz Kaczkowski, choroba jest zwyczajnym zrządzeniem losu, nie wybiera. Niemniej jednak trudne warunki i niezdrowy styl życia, w którym funkcjonujemy, na pewno zwiększają ryzyko.

Pogrzeb Tomasza Komendy odbędzie się 26 lutego 2024 roku o godzinie 12:00 w kaplicy przy cmentarzu przy ul. Kiełczkowskiej.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Marcin Hakiel, Dominika - fot. Instagram @marcinhakiel

Marcin Hakiel ZARĘCZYŁ SIĘ z Dominiką?! Wygadał się w wywiadzie i szybko próbował zmienić temat. Wszystko jasne?

Blanka Lipińska - fot. Instagram @blanka_lipinska

Blanka Lipińska TRZECI RAZ w ciągu kilku lat zoperowała biust. „Moje piersi kompletnie ZMIENIŁY KSZTAŁT”