Tomasz Komenda zmarł w środę po długiej walce z chorobą. Teraz jego brat zabrał głos. Potwierdził przyczynę śmierci i przekazał informacje na temat daty i miejsca pogrzebu.
Tomasz Komenda nie żyje. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła Polską. Jeszcze kilka lat temu cały kraj żył jego historią. Został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności za czyn, którego nie popełnił. Po długiej i wyczerpującej walce jego matki wspieranej przez prawników i dziennikarzy udało się udowodnić, że Komenda został niesłusznie skazany. Został uniewinniony przez Sąd Najwyższy w maju 2018 roku. Otrzymał blisko trzynaście milionów złotych zadośćuczynienia i próbował ułożyć sobie życie na nowo. Nie było to dla niego łatwe. W sieci pojawiły się informacje, że wpadł w złe towarzystwo, a nawet jego matka, która stała za nim murem przez całe osiemnaście lat, zdradziła, że straciła z nim kontakt.
Brat Tomasza Komendy podał datę pogrzebu
Śmierć Tomasza Komendy zszokowała internautów. Nieoficjalnie mówiło się, że przyczyną śmierci mógł być nowotwór, z którym mężczyzna się zmagał. Tę informację potwierdził jego brat w mediach społecznościowych.
Z głębokim żalem informuję, że światełko życia mojego brata po dwuletniej walce z nowotworem zgasło – napisał.
Gerard Komenda przekazał również gdzie i kiedy odbędzie się pogrzeb. Z pożegnalnego wpisu na Facebooku dowiadujemy się, że mężczyzna zostanie pochowany na cmentarzu we Wrocławiu.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 26 lutego 2024r. o godz. 12:00 w kaplicy przy cmentarzu przy ul. Kiełczkowskiej (Psie Pole), o czym informuje pogrążony w smutku brat z rodziną.
Na końcu wpisu mężczyzna oddał hołd zmarłemu bratu.
Do końca pozostałeś niezłomny.
Przeczytaj również: Matka Tomasza Komendy zabrała głos po śmierci syna. Padły przejmujące słowa. „Z jego śmiercią nie pogodzę się NIGDY”