Oliwia
Lada moment na Netfliksie ukaże się druga część ekranizacji powieści Blanki Lipińskiej. Czy 365 dni: Ten dzień również odniesie komercyjny sukces? Kiedy premiera?
365 dni to powieść, którą w 2014 roku napisała Blanka Lipińska. Inspiracją do stworzenia erotyku było jej własne życie. Nieusatysfakcjonowana życiem seksualnym z ówczesnym partnerem postanowiła spisać swoje wyobrażenia na kartce. W pierwszej kolejności udostępniła dzieło przyjaciółkom, które były pod ogromnym wrażeniem jej talentu. Dzięki ich namowom zdecydowała się wydać powieść, która wyprzedawała się w błyskawicznym tempie. Łącznie sprzedano ponad 500 tys. egzemplarzy. W tym samym roku na rynku czytelniczym ukazała się jej kontynuacja pt. Ten dzień. Także i ten tytuł cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Tryptyk zwieńczyło Kolejne 365 dni.
Publikacje wzbudziły sporo kontrowersji, jednak nie przeszkodziło to w ich ekranizacji. Autorka współtworzyła scenariusz, pomagała w doborze aktorów, reżyserowała sceny erotyczne, a także zagrała rolę cameo wcielając się w pannę młodą. Pierwszą część w ciągu zaledwie 3 tygodni obejrzało 1.5 mln widzów. Po dodaniu do biblioteki Netfliksa dotarła aż do 90 krajów, a w 20 była najchętniej oglądaną produkcją. Przy okazji nagrywania drugiej części Blanka już nie miała tak dużego wpływu na to, co zostanie ukazane na szklanym ekranie.
Ja nie mam nic do powiedzenia niestety. To Netflix, potęga międzynarodowa. Jedynka to jest moje dziecko, pod jedynką mogę się podpisać obiema rękami, to ja kreowałam marketing i tak dalej. Wszystko, co się działo, to tam zawsze była Lipińska. Natomiast teraz to wszystko jest Netflix, to dzieło też jest Netflixa – powiedziała Pudelkowi.
Fani produkcji z niecierpliwością wyczekiwali na jej kontynuację. Oficjalnie informujemy, że możecie zacząć odliczać dni!
365 dni: Ten dzień: kiedy premiera? Oficjalny zwiastun
Film opowiada historię Laury Biel (Anna-Maria Sieklucka), dyrektorki sprzedaży w luksusowym hotelu. Wraz z przyjaciółmi poleciała na Sycylię, by wypocząć, ale krótko po tym została porwana. Trafiła w ręce Don Massimo Torricelli, szefa rodzinnej mafii. Przystojny mężczyzna dał jej 365 dni na to, by się w nim zakochała.
Niestety widzowie nie dowiedzieli się, jak potoczyły się jej losy, ponieważ pierwsza część zakończyła się w momencie, gdy doszło do groźnego wypadku samochodowego, w którym udział brała główna bohaterka. Teraz można już powiedzieć, że wyjdzie z niego cało, jednak jej relacja z Massimo zostanie wystawiona na próbę. W drugiej części tryptyku nie będzie brakowało zdrad, sekretów i zwrotów akcji. Sytuację skomplikuje także pojawienie się kolejnego przystojniaka, Domenico (Otar Saralidze).
Lipińska przed premierą zdradziła, że w tej części serii zostanie ukazana przemiana głównej bohaterki, która stanie się kobietą niezależną.
To bez wątpienia opowieść o kobiecie. O tym, że bywamy naiwne, ślepe, kochające, że uczymy się na własnych błędach i mamy możliwość je naprawić. Mam nadzieję, że widzowie zrozumieją i dostrzegą, że Laura stała się niezależna, a o jej życiu stanowią jej wybory – czytamy na platformie Netflix.
Anna-Maria Sieklucka z niecierpliwością czeka na dzień, w którym widzowie będą mogli obejrzeć dzieło, przy którym pracowała przez kilka ostatnich miesięcy.
Ten dzień pozwala na nowo spojrzeć na dojrzalszą postać Laury, z pewnością nie brakuje również niespodzianek. Bardzo się cieszę, że mogłam wzbogacić rolę Laury i pokazać widzom tę postać z innej strony. Ta część sięga znacznie głębiej i mówi o relacji między dwojgiem kochanków, a Laura jest zdecydowanie silniejsza.
Premiera 365 dni: Ten dzień zaplanowana jest na 27 kwietnia. Film dostępny będzie wyłącznie na platformie Netflix. Na zachętę polecamy wam obejrzeć zwiastun produkcji.
Będziecie oglądać?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
