[VIDEO] „Szeryfowanie” pochłonęło go tak bardzo, że nie zauważył, że zjeżdża z jezdni. Wcześniej jechał środkiem drogi

Większe pojazdy takie jak autobusy czy ciężarówki czasem również muszą wykonać manewr wyprzedzania. Z uwagi na ich możliwości techniczne, zajmuje on więcej czasu, co potrafi doprowadzić do szału niektórych użytkowników drogi.

Nie wszyscy kierowcy potrafią zrozumieć, że drogą należy się dzielić i czasami powinno się zwolnić oraz pozwolić na spokojne wykonanie manewru innemu kierującemu. Szczególna frustracja najczęściej pojawia się, kiedy na lewym pasie manewr wyprzedzania wykonują duże pojazdy.

Nie zauważył, że zjeżdża z jezdni

Cierpliwością nie wykazał się między innymi właściciel Hyundaia i40 Wagon, który jest bohaterem nagrania zarejestrowanego na węgierskich drogach. Do zdarzenia doszło na autostradzie M7 w kierunku Balatonu.

„Szeryfowi”, który miał ochotę na szybką jazdę autostradą, nie spodobało się, że na lewym pasie autokar zaczął wyprzedzać wolniej jadący samochód osobowy. Kierowca Hyundaia najpierw poirytowany jechał środkiem drogi, a następnie, gdy manewr wyprzedzania został zakończony, zrównał się z autokarem.

Właściciel Hyundaia najprawdopodobniej postanowił „porozmawiać” z kierowcą autokaru, krzycząc oraz pokazując w jego stronę obraźliwe gesty. Konfrontacja tak bardzo zwróciła jego uwagę, że nie zauważył, że zjeżdża z jezdni na pas zieleni. Niewiele brakowało, a samochód wpadłby na barierki.

Nagranie możecie obejrzeć poniżej:

Źródło: motofilm.pl ; YouTube

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!