w ,

Program „Doda. 12 kroków do miłości” niemal przerwano. „Nie chcę TAKICH rzeczy robić!”

fot. Polsat - "Doda. 12 kroków do miłości"

W przedostatnim odcinku programu „Doda. 12 kroków do miłości” pojawiły się ogromne emocje. Mało brakowało, a program zostałby przerwany. Na spotkaniu z psychologiem Doda postawiła sprawę jasno. „Nie chcę takich rzeczy robić! To nie jestem ja i nie będę” – mówiła zdenerwowana. O co chodziło?

Po 12 randkach Doda miała zadecydować, z którymi czterema kandydatami spotka się raz jeszcze. Plan programu zakładał, że musi wybrać tego, który jest najbliższy jej sercu, a następnie udać się z nim na romantyczny wyjazd na weekend. Gwiazda wskazała jednak zaledwie trzech mężczyzn, a następnie niemal doprowadziła do przerwania emisji programu!

Doda na drugą randkę umówiła się z Danielem, z którym spotkała się w stadninie koni, Stefanem z Niemiec, z którym udała się do schroniska dla zwierząt oraz na spacer i obiad, a także z Jurkiem, który towarzyszył jej na planie teledysku.

Choć gwiazda sądziła, że stworzy ze Stefanem i stworzy z nim idealną parę, poróżnił ich temat związany z macierzyństwem. Piosenkarka zawsze powtarza, że nie chce mieć dzieci, a Stefan chciałby zostać ojcem. Spotkanie z Jurkiem także nie przebiegło idealnie, ponieważ Doda nie odczuwała przy nim odpowiedniej energii.

Emisję programu niemal przerwano

W rozmowie z psychologiem Doda miała wskazać jednego mężczyznę, z którym wybierze się na romantyczny weekend. W momencie, gdy dr Leszek Mellibruda zapytał, który z kandydatów jest najbliższy jej sercu, gwiazda niezwykle go zaskoczyła.

„Żaden” – odpowiedziała.

„Nie, ja naprawdę, po prostu nie dam rady. Już teraz aż mi się chce płakać i krzyczeć. W ogóle, jaki on by nie był, to ja nie dam rady. Ja w ogóle nigdy w życiu, nigdy w życiu nie zrobiłam i nie zrobię tego, ja bym się czuła, jakby mnie ktoś zmusił do jakiegoś gang banga albo gwałtu, żebym ja trzy dni non stop spędzała z kimś, kogo spotkałam dwa razy w życiu” – wyjaśniła zdenerwowana Doda.

„Przecież nie chodzi o to, że masz iść z kimś do łóżka” – tłumaczył jej psycholog.

„Wiem, że są dziewczyny, które wyjeżdżają, nie znając się z kimś, wyjeżdżają nawet na jakieś Seszele, śpią razem, a ja nie chcę dotykać ludzi, których nie znam. Nie chcę takich rzeczy robić! To nie jestem ja i nie będę” – podsumował Doda.

Psycholog musiał ratować sytuację, przypominając Dodzie o fanach programu, którzy byliby zawiedzieni takim obrotem spraw.

„Czy masz świadomość, że nawet gdybyśmy przerwali program w tym momencie, to będzie wielkim rozczarowaniem dla naszych widzów, dla twoich fanów, dla masy ludzi, którzy czekają, co będzie, co się dalej z tobą stanie? Jak będzie wyglądać twoje życie, które tak barwnie opisałaś w poprzednich odcinkach. Czy decydujesz się na to, żeby ich zawieść?” – przekonywał Leszek Mellibruda.

„Dobra. Mogę jechać, ale tylko pod jednym warunkiem” – odpowiedziała po długim namyśle.

To, jak brzmi warunek postawiony przez gwiazdę, dowiemy się niestety dopiero w kolejnym odcinku.

Źródło: Polsat – „Doda. 12 kroków do miłości”

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Maja Rutkowski chwali się, że nie oszczędzała na cmentarzu. „Wydałam około KILKU TYSIĘCY na znicze…”

Brytyjska wokalistka wzięła ślub z duchem - fot. Instagram @brocarde

Brytyjska wokalistka wzięła ślub… z duchem! Mało który mężczyzna potrafi robić z kobietą takie cuda, jak on