Nie żyje Ravgor. YouTuber, który przed laty zyskał popularność jako jeden z pierwszych pranksterów w polskim internecie. Informację o śmierci youtubera przekazał jego brat za pośrednictwem Facebooka. 35-latek od wielu lat zmagał się z depresją.
18 lipca w mediach pojawiła się smutna informacja o odejściu Rafała Góreckiego, występującego pod pseudonimem Ravgor. Był twórcą internetowym, znanym z nagrywania, między innymi, pranków. Fani pokochali go za poczucie humoru, a jego filmy na Youtube osiągały miliony wyświetleń. Chociaż mężczyzna zyskał popularność dzięki zabawnym filmom i poprawianiu swoim widzom humoru, sam od wielu lat walczył z depresją.
Nie żyje Ravgor
O śmierci Youtubera jako pierwszy poinformował jego brat, Marcin Górecki. Ravgor odszedł 18 lipca w godzinach popołudniowych po długiej walce z chorobą.
Z wielką przykrością informuję, że mój brat Rafał zmarł dzisiaj po południu.
Jak pewnie większość z Was wie, przez ponad połowę swojego życia, dzielnie i otwarcie walczył. Niestety, pomimo opieki rodziny, wielu prób leczenia oraz terapii, przegrał z chorobą. Datę i miejsce pogrzebu przekażemy wkrótce.
Ravgor starał się wykorzystywać swoje zasięgi do edukowania widzów na temat zaburzeń psychicznych. W 2018 roku opublikował wpis na Facebooku, w którym zwrócił uwagę na zatrważającą liczbę osób zmagających się z problemami psychicznymi i rozpoczął dyskusję na temat tego, jak te statystyki by się zmieniły, gdyby młodzież miała w szkołach zapewnioną pomoc.