„Nasz nowy dom”. Edward Miszczak skomentował dotychczasowe poczynania Eli Romanowskiej. Jest zadowolony ze zmiany prowadzącej?

Elżbieta Romanowska już od kilku miesięcy realizuje się jako prowadząca Nasz nowy dom. Choć początkowo widzowie nie byli zadowoleni ze zmiany, co przełożyło się na spadek oglądalności, teraz chętniej włączają Polsat w godzinach emisji programu. Jak jej pracę ocenia Edward Miszczak?

Nasz nowy dom do niedawna był jednym z najpopularniejszych programów w ramówce Polsatu. Sporą zasługę przypisywano Katarzynie Dowbor, która doskonale odnajdowała się w roli prowadzącej, a swoją energią przyciągała widzów przed ekrany telewizorów. Ku ich niezadowoleniu, w ubiegłym roku nowy dyrektor programowy, Edward Miszczak, postanowił ją zwolnić, a na jej miejsce zatrudnił Elżbietę Romanowską. Zmiana ta była szeroko komentowana w mediach i internecie, a część dotychczasowych fanów odwróciła się od formatu. Ci, którzy oglądali pierwsze odcinki nowej edycji, głośno krytykowali aktorkę i porównywali ją z dziennikarką. Finalnie po pierwotnym spadku oglądalności stacji udało się zażegnać kryzys.

„Nasz nowy dom” w opałach. Po zwolnieniu Katarzyny Dowbor oglądalność drastycznie spada! Widzowie nie pochwalają zmiany

Zdaje się, że Romanowska świetnie czuje się w nowej pracy. Z racji tego, że jest obecna w show-biznesie już od kilku lat, mogła liczyć na wsparcie swoich fanów. Duże nadzieje pokładał w niej również Miszczak. Czy jest zadowolony z podjętej wcześniej decyzji?

Nasz nowy dom. Edward Miszczak komentuje zatrudnienie Elżbiety Romanowskiej

Nie da się ukryć, że od zwolnienia Dowbor, Nasz nowy dom przeszedł dużą metamorfozę. Nowa czołówka była dopiero zapowiedzią wielkich zmian. Niedawno Polsat zaczął emitować drugi sezon formatu z Romanowską w roli prowadzącej i tym razem postawił na dwa odcinki tygodniowo. Widzowie zdają się być zadowoleni, podobnie jak Edward Miszczak, który wręcz nie może nachwalić się Elżbiety.

Część rynku i mediów uważała, że to była zła decyzja (zwolnienie Dowbor – red.). Upierałem się, że jako dyrektor programowy mam prawo i myślę, że zobaczymy teraz na antenie – to, co widzę podczas kolaudacji, broni mnie w tej decyzji. Zmieniliśmy formułę tego programu, zrobiliśmy go bardziej plastyczną. Odnawiamy nie tylko domy, ale też ludzi. Próbujemy zrealizować ich skrywane dotąd marzenia, więc to też nam się w tej ramówce udało

– tłumaczył w wywiadzie dla portalu ShowNews.pl.

„Nasz nowy dom”. Elżbieta Romanowska odsłania kulisy programu. Myśleliście, że remont trwa pięć dni? Nic bardziej mylnego

Ostatnie zmiany pozytywnie ocenia również kierownik jednej z ekip budowlanych, Wiesław Nowobilski. W rozmowie z tym samym portalem wyznał, że aktorka wnosi na plac budowy dużo dobrej energii i motywuje wszystkich do pracy.

Z Elą super układa mi się współpraca. Ela jest pełna energii i potrafi każdego zmotywować do pracy! […] Jak chłopaki widzą Elę, to już wszyscy wiedzą, że będzie dobrze.

Faktycznie, w ostatnich odcinkach widać, że aktorka jest prawdziwym wulkanem energii i nie pozostaje obojętna na krzywdy innych. W jednym z odcinków zorganizowała np. koncert, na którym pojawił się Danzel. Pomysł ten ucieszył nie tylko rodzinę, której wówczas pomagała, ale też okolicznych mieszkańców. Zdaje się, że to dopiero przedsmak tego, co Elżbieta Romanowska ma do zaoferowania widzom.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Nasz Nowy Dom (@nasznowydom)

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!