w

DramatDramat SuperSuper HahaHaha

Młodziutki ukraiński żołnierz cudem przeżył rosyjskie tortury. Stracił dłonie i stopy

Danyło Melnyk stracił dłonie i stopy w rosyjskiej niewoli - fot. screenshot Twitter @Gerashchenko_en
Danyło Melnyk stracił dłonie i stopy w rosyjskiej niewoli - fot. screenshot Twitter @Gerashchenko_en

19-letni Danyło Melnyk przeżył prawdziwy horror podczas wojny w Ukrainie. Rosjanie wzięli go do niewoli, w której spędził półtora miesiąca. Niestety, stracił stopy i dłonie.

Danyło Melnyk 26 lutego tego roku skończył szkołę wojskową we Lwowie i ruszył na front. Od razu został zastępcą dowódcy plutony. Niestety nie długo było mu dane walczyć, ponieważ już po kilku dniach trafił do rosyjskiej niewoli. To, co go spotkało, mrozi krew w żyłach.

19-letni ukraiński żołnierz w rosyjskiej niewoli stracił dłonie i stopy

Tylko cud sprawił, że młodziutki Danyło przeżył horror, jaki zgotowali mu rosyjscy żołnierze. Po kilku dniach od rozpoczęcia wojny wpadł wraz z innymi Ukraińcami w zasadzkę. Jak przyznaje, doznał poważnych obrażeń.

7 marca byliśmy pod Kijowem – Irpień, Bucza. Wpadliśmy w zasadzkę. […] Urwało mi lewą dłoń, ułamki poraniły też pośladki. Na adrenalinie wpełzłem do komórki na jakimś podwórku. Tam po kilku dniach znaleźli mnie rosyjscy żołnierze. Gdyby mnie nie znaleźli, tobym umarł. Przez ten czas doznałem odmrożeń. Rosjanie mnie przesłuchiwali – gdzie jest artyleria i inne takie rzeczy. Grozili, że mnie zabiją, ale było mi już wszystko jedno. Potem przyszli inni, udzielili mi pomocy lekarskiej, nakarmili, wrzucili do ciężarówki — relacjonował.

Podróż ciężarówką trwała kilka dni, a następnie trafił na pokład śmigłowca, którym, jak udało mu się dowiedzieć, został przetransportowany z innymi jeńcami na teren Białorusi. Ulokowano go w wielkim namiocie rozbitym na polu, który pełnił funkcję mobilnego szpitala. Nie zna jednak dokładnego położenia tego miejsca. Na początku sądzono, że jest Rosjaninem, jednak zdradziło go godło Ukrainy na bieliźnie.

Zorientowali się, że jestem Ukraińcem. Nie miałem już munduru, ale zauważyli godło Ukrainy na bieliźnie i zaczęli się między sobą naradzać. Później przenieśli mnie do jakiejś piwnicy, w której umieszczano coraz więcej ludzi, nie tylko żołnierzy, ale i cywilów. Wszyscy byli ukraińskimi jeńcami. Raz dziennie przychodził lekarz i zmieniał mi opatrunek — powiedział w wywiadzie.

Potem wszystkie osoby, które pozostawały w niewoli, były przesłuchiwane. Próbowano ustalić, czy uczestniczyły w działaniach wojennych na terenach Republik Ługańskiej i Donieckiej. Niektórzy byli łagodni, jednak nie brakowało też przemocowców. Danyło wyznał, że najgorszy był Czeczeniec należący do kadyrowców, który z uwagi na to, że nie chciało mu się szukać liny do wiązania, przestrzelił komuś obie nogi.

19-letni żołnierz wyznał, że w piwnicy spędził dwa tygodnie. Część jeńców wywieziono do rosyjskich aresztów. Na szczęście mógł liczyć na wyrozumiałość Rosjan, którzy świadomi tego, że w więzieniu czeka go rychła śmierć, postanowili umieścić go w szpitalu w Rylsku (obwód kurski). Lekarze, którzy amputowali mu palce u dłoni i stóp, traktowali go normalnie. Później przeniesiono go do placówki w Kursku, jednak nie dano mu odpocząć, ponieważ zaraz po tym zjawili się u niego funkcjonariusze FSB (Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej).

Melnyk wrócił do ojczyzny 21 kwietnia, ponieważ został wymieniony na rosyjskich jeńców.

Kurska przewieziono mnie do Ukrainy i wymieniono. Nie wszyscy mieli takie szczęście, nie wiem, na jakiej zasadzie odbywała się selekcja — wyznał.

W Kijowie okazało się, że konieczna jest amputacja stóp i zabieg ten niezwłocznie przeprowadzono. Mimo tak trudnych przeżyć Danyło wyznał, że nie żałuje, iż zdecydował się pójść na front.

Niczego nie żałuję. Jeżeli nie wysłaliby mnie na front, to sam bym tam pojechał.

19-latek podkreśla, że najważniejsze jest to, że żyje, a psychicznie czuje się dobrze. Trafił pod opiekę fundacji, dzięki której został przewieziony ze Lwowa do Kijowa, gdzie wykonane zostaną dla niego protezy obu stóp i lewej ręki, ponieważ u prawej został mu jeden palec.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Szabda, ulica Na Belfort - fot. screenshot Google Maps, Pexels @FotoRieth

W powiecie brodnickim budowlańcy znaleźli rozkładające się zwłoki dziecka. Mieszkali tam do czasu, aż smród stał się nie do zniesienia

Jacek Jaworek - fot. Facebook @jacek.jaworek.77, śląska policja

Policja poszukuje Jacka Jaworka, który zabił trzy osoby w Borowcach. Jak może dziś wyglądać? Opublikowano portrety progresywne