Maryla Rodowicz uskarża się na ZA NISKĄ emeryturę. Wydatki rosną, a kasy nie przybywa. „Duży dom generuje codziennie duże koszty”

Mogłoby się wydawać, że taka sława jak Maryla Rodowicz nie ma powodów do narzekania, lecz nic bardziej mylnego. Artystka boryka się z problemami finansowymi, a niska emerytura wcale nie rozwiązuje jej problemów. Ile pobiera co miesiąc z ZUS-u?

Maryla Rodowicz jest aktywna zawodowo od blisko sześciu dekad i nic nie wskazuje na to, by wkrótce zamierzała zejść ze sceny. Wciąż regularnie koncertuje, a niedawno zapowiedziała, że lada dzień ukaże się jej nowy utwór. Tak naprawdę od dawna mogłaby cieszyć się urokami emerytury, ale leniuchowanie nie jest dla niej. 78-latka zwłaszcza teraz, gdy zdrowie zaczyna dawać jej w kość, powinna skupić się na sobie, lecz po operacji płuc, od razu zaczęła obliczać, czy zdąży się wykurować do pierwszego kwietniowego wydarzenia.

Maryla Rodowicz przeszła operację płuc. Na święta została wypisana do domu. Przerwała milczenie i zdradziła, jak się czuje

Wielu internautów od dawna zastanawia się nad tym, jak to jest, że gwiazda takiego formatu, która bryluje na największych wydarzeniach muzycznych w Polsce i mieszka w willi wartej kilka milionów złotych, wciąż narzeka na swoje finanse. Okazuje się, że jej posiadłość generuje ogromne wydatki, a głodowa emerytura nie jest w stanie zapewnić jej godnego życia.

Maryla Rodowicz w swojej willi za 10 milionów złotych mieszka jak królowa! Wnętrza wprost opływają luksusem [ZDJĘCIA]

Jaką emeryturę ma Maryla Rodowicz?

Sytuacja finansowa Rodowicz zaczęła pogarszać się po wybuchu pandemii oraz rozstaniu z mężem, Andrzejem Dużyńskim. Okres zwiększonej liczby zachorowań na COVID-19 uziemił w domach nie tylko ludzi pracujących na etacie, ale też gwiazdy, które w tym okresie praktycznie nie zarabiały. Teraz ich sytuacja finansowa się ustabilizowała, lecz to nie oznacza, że problemy się skończyły. Niedawno artystka w jednym z wywiadów wyznała, że jej dom jest drogi w utrzymaniu, a do tego musi też opłacać służbę.

Raz w miesiącu przychodzi ogrodnik, zwłaszcza teraz po zimie musiał zrobić prace wiosenne i od 20 lat mam tę samą gosposię

– powiedziała podczas rozmowy z Jastrząb Post.

Maryla, mimo iż pracuje od kilku dekad, nie może liczyć na godną emeryturę. Niedawno Super Express ujawnił, że ZUS co miesiąc wypłaca jej 1917 złotych. Nawet z trzynastą i czternastą emeryturą ta kwota to zaledwie kropla w morzu jej potrzeb. Z tego też powodu nie raz wokalistka mówiła, że będzie musiała pracować do końca życia.

Pracuję dużo dlatego, że muszę opłacić rachunki. A jednak ten duży dom generuje codziennie duże koszty. Niestety, rachunki to rachunki i trzeba je płacić. W dodatku straciłam samochód, więc musiałam wynająć inny

– żaliła się w wywiadzie dla Twojego Imperium.

Wydaje się, że faktycznie Rodowicz jest nieco przyparta do muru, ponieważ gdy zapytano ją o to, na co wydałaby pieniądze wygrane na loterii, odpowiedziała:

Ja od ładnych paru lat nie robiłam żadnych zakupów, ponieważ myślę głównie o rachunkach. Nie kupowałam ciuchów […]. Może bym wzięła dzieci i pojechała na Malediwy… To jest bardzo drogi kierunek. […] Chciałabym na takie wypasione wakacje pojechać. Nie byłam na wakacjach, ojej… ładnych parę lat

– powiedziała Pomponikowi.

Trzeba przyznać, że nie brzmi to dobrze. Jak widać, inflacja daje się we znaki również osobom znanym z pierwszych stron gazet.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!