Marianna Schreiber zaczęła… rapować! Internauci nie wytrzymali. „Za mocne” [VIDEO]

Marianna Schreiber nie poprzestała na założeniu własnej partii politycznej. Żona polityka Prawa i Sprawiedliwości właśnie zaskoczyła internautów utworem „Polityczny dramat”, do którego nagrała nawet teledysk. Jak sobie poradziła?

Marianna Schreiber zyskała rozpoznawalność w rodzimym show-biznesie po udziale w „Top Model”. Nie da się ukryć, iż duże zainteresowanie wokół jej osoby wzbudził fakt, że choć jej mężem jest, Łukasz Schreiber, polityk Prawa i Sprawiedliwości, to w kwestiach poglądów politycznych dzieli ich wielka przepaść.

Marianna zaczęła prężnie działać w mediach i na samym Instagramie zgromadziła już ponad 28 tysięcy obserwatorów. Od początku swojej obecności w sieci nie ukrywa, że jej mąż jest temu przeciwny, ale wcale się tym nie zraża i podejmuje coraz śmielsze kroki.

Marianna Schreiber rapuje o polityce

Marianna Schreiber jakiś czas temu założyła kampanię społeczną pod hasłem „Kobieca Siła” i zaczęła wypowiadać się publicznie na tematy dotyczące polityki. W kwietniu Marianna ogłosiła, że zakłada nową partię polityczną.

Choć mogłoby się wydawać, że Schreiber nie zaskoczy już bardziej swoich fanów, Marianna pochwaliła się właśnie swoim pierwszym kawałkiem muzycznym. Liderka partii „Mam Dość” w swoim utworze rapuje o problemach społecznych i polityce.

– „Oburzeni i zmartwieni, szarzy ludzi, nie elity, zaniepokojeni. Z parciem na szkło, tam panie i panowie walczą, kogo dziś obarczą? I za co? Gdzieś mają Polskę i NATO!” – słyszymy rapującą Schreiber.

„Polityczny dramat” możecie odsłuchać poniżej:

Fala krytyki

Wkrótce po opublikowaniu utworu w serwisie YouTube Marianna Schreiber napisała na Twitterze, że otrzymała propozycję współpracy od jednej z wytwórni płytowych.

– „Po odsłuchaniu mojego rapu — jedna wytwórnia zaproponowała mi wydanie singla. Chyba się zgodzę. Lepsze to niż walki” – czytamy na Twitterze.

Internauci nie odebrali jednak kawałka w pozytywny sposób. W komentarzach pojawiły się liczne słowa krytyki:

– „Prawdziwa uczta dla każdego szanującego się konesera g*wna. Ciężko to jakoś inaczej skomentować” – pisze internauta.

– „Umarłem z nadmiaru cringe’u. Za mocne” – czytamy.

– „Oficjalnie: nie dało się tego zrobić gorzej. Nie zawiodłem się” – brzmi kolejny komentarz.

Jak oceniacie muzyczny debiut Marianny?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Marianna Schreiber (@marysiaschreiber)

Źródło: YouTube ; Instagram

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!