Rozstanie Marianny i Łukasza Schreiberów wywołało w sieci poruszenie. Mimo że sytuacja jest dla kobiety niezwykle trudna, to zachowuje klasę i stara się pozytywnie wypowiadać na temat męża. Nikt nie pomyślałby, że jego doradca postanowi w nią publicznie uderzyć! W mocnych słowach skomentował jej zachowanie.
Marianna Schreiber od początku budzi kontrowersje, niemniej jednak nie brakuje osób, które z nią sympatyzują. Internetowi hejterzy natomiast od miesięcy wytykali jej, że przynosi wstyd mężowi, posłowi, który utrzymał mandat na kolejną kadencję w Sejmie, a obecnie stara się o posadę prezydenta Bydgoszczy. Kampania wyborcza zbiegła się w czasie, gdy kobieta przygotowywała się do walki w Clout MMA 4. Łukasz Schreiber więc od tygodni zmagał się z krytyką, która zaowocowała podjęciem decyzji o rozstaniu. Choć do tej pory nie roztrząsał spraw rodzinnych w mediach, tym razem zrobił wyjątek i ogłosił separację na łamach lokalnego portalu. Co ciekawe, rzekomo nie poinformował żony, że od niej odchodzi.
Mimo że to ogromny cios dla freak fighterki, na tyle, na ile jest to możliwe, stara się pozytywnie wypowiadać na jego temat. Nawet przy okazji ostatniej wizyty w programie Kuby Wojewódzkiego unikała oceniania go, choć napomknęła, że tak naprawdę winę za rozpad ich małżeństwa ponoszą jego polityczne zapędy.
Doradca Łukasza Schreibera uderza w jego żonę
Łukasz, w przeciwieństwie do (jeszcze) żony, nie wraca do tematu ich relacji. Niespodziewanie jednak do sprawy włączył się jego doradca, Łukasz Kulpa, który postanowił odpowiedzieć na jej post poświęcony zatrzymaniu Margaret. Specjalista ds. marketingu politycznego nie przebierał w słowach:
Odetchnąłem z ulgą, że Bydgoszcz będzie wolna od „pierwszej damy Bydgoszczy”. Im mniej patologii w przestrzeni publicznej tym lepiej dla zdrowej tkanki społecznej. Ludzie, którzy nazywają sportem walki alkoholików, narkomanów i domowych oprawców, sami wymagają pomocy. Ciekawe, kiedy zacznie pani okładać inwalidów albo bezdomnych
– brzmi opublikowany przez niego 9 marca wpis na platformie X (dawniej Twitter).
Mimo że post krąży po sieci już od kilku dni, dopiero teraz Marianna znalazła w sobie dość sił, by odpowiedzieć. Tak jak Kulpa, nie gryzła się w język i w odwecie uderzyła w Łukasza Schreibera.
A ja nie oddycham z ulgą, patrząc, jak przyklaskuje pan traktowaniu kobiet i dzieci w określony sposób przez ludzi z zasadami i konserwatywnymi poglądami. Proszę się skupić na sobie i kampanii. Mnie proszę zostawić w spokoju. Totalny brak klasy w stosunku do kobiety, ale czego innego mogłam się spodziewać? Nie pozdrawiam. Proszę przestać opowiadać frazesy, gdy jednocześnie pisze pan takie komentarze. To po prostu facetowi nie wypada
– grzmiała na X.
Kwestię tą poruszyła również na Instagramie, dopytując:
Po co oni próbują mnie poniżać tymi komentarzami? Nie mogą zająć się kampanią, tylko mnie nękają?
Myślicie, że to dopiero początek medialnej przepychanki?
Czy zadaniem specjalisty ds. marketingu politycznego powinno być atakowanie żony polityka, którego reprezentuje i rzekomo wspiera, to nie wiem. Z przykrością stwierdzam, że nadal posiadam zrzut ekranu z czasu, kiedy celem ataków tego pana byłam akurat ja, a ja tego nie… pic.twitter.com/2pn52aaxr5
— Anna Derewienko (@ADerewienko) March 13, 2024
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.