Kinga
Maciej Orłoś przez wiele lat był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy w Telewizji Polskiej. Jednak jego drogi ze stacją rozeszły się dawno temu. Dziś nie boi się krytykować byłego pracodawcy. Tym razem postanowił zadrwić z Sylwestra Marzeń.
Maciej Orłoś był dobrze znanym dziennikarzem ze szklanego ekranu. Przez lata prowadził program informacyjny Teleexpress. Z Telewizją Polską związany był od 1991 roku aż do 2016 roku, kiedy to postanowił odejść. Później współpracował m.in. z Wirtualną Polską czy Radiem Nowy Świat.
Dziś można go zobaczyć najczęściej w mediach społecznościowych. Chętnie tam komentuje bieżące wydarzenia i głosi swoje poglądy. Jego filmiki często mają prześmiewczy charakter. Tym razem dziennikarz postanowił wypowiedzieć się na temat TVP i jego flagowej imprezy Sylwestra Marzeń, którą co roku można oglądać w telewizji. Okazuje się jednak, że jej organizacja w dotychczasowym miejscu, czyli Zakopanem, stała pod znakiem zapytania.
Negocjacje przeciągają się w nieskończoność, ich końca nie widać. Wszystko jest w powijakach, co powoduje strach i poważne obawy, co z tego w ogóle wyjdzie — przekazał Plotkowi anonimowy informator związany z TVP.
Ostatecznie impreza sylwestrowa Telewizji Polskiej odbędzie się. Wszystko zostało zorganizowane na ostatnią chwilę. Nie umknęło to uwadze Orłosia, który postanowił podsumować najgłośniejsze wydarzenie roku byłego pracodawcy.
Maciej Orłoś krytykuje Telewizję Polską
Podobno dokumenty dotyczące Sylwestra Marzeń dotarły do zakopiańskiego starosty w ostatniej chwili. Impreza ma odbyć się w tym samym miejscu, co zawsze. Nieoficjalnie krążą także plotki na temat gwiazd, które mają zaprezentować się podczas imprezy. I im się oberwało w sarkastycznym komentarzu dziennikarza, który wrzucił na Instagrama.
Fajnie będzie! Marylka wystąpi, Edytka z Alankiem, Zenek, Vicky Gabor i może nawet Justyna Steczkowska — nabijał się.
W ten sposób prezenter zwrócił uwagę, że gwiazdy na tej imprezie raczej pozostają bez zmian i to od lat. Na tym jednak nie skończył, podkreślając, że w Telewizji Polskiej nic się nie zmieniło, niezależnie od zmiany rządu i władz. Dziennikarz dosadnie podsumował nie tylko Sylwester Marzeń, ale i byłego pracodawcę, zaznaczając, że potrzebne są radykalne zmiany w publicznych mediach.
Sylwester Marzeń to tylko przykład hucpy, która odbywa się w TVP. Ta instytucja potrzebuje gruntownej zmiany, jak najszybciej. Przez ostatnie osiem lat trwało niszczenie Telewizji Polskiej na wszelkich możliwych polach. Odbudowywanie nie będzie łatwe, ale nie ma wyjścia — trzeba media publiczne uzdrowić.
Obserwujący mocno podzielili się w komentarzach pod postem. Wielu nie rozumiało, w kogo konkretnie chciał uderzyć prezenter i zarzucało mu hejt oraz zgorzkniałość.
- Nie rozumiem Pana wypowiedzi? Czy uważa Pan, że muzyka i zabawa jest też powodem do krytyki!! Zakopane, to turystyczne miasto, turyści, którzy przejeżdżają są zainteresowani wypoczynkiem i mile spędzonym czasem. „Sylwester Marzeń” ma swoich miłośników i przeciwników, ale to nie jest propagandowy !!!
- Orłoś aleś ty zawistny i głupi.
- I język, którym Pan się posługuje to nie jest język nienawiści i podziału?
- Twoje wywody są już mega wkurzające,we wszystko się „wtrynisz” może idź do sejmu na mównicę tak lepiej będą Cię słuchać.
Jednak równie wiele osób zgodziło się z jego zdaniem, mając przy tym niezły ubaw z filmiku Orłosia.
- Uwielbiam Pana trafność oceny sytuacji i te komentarze w punkt.
- Brawo. Coś z tym trzeba zrobić.
- Pan Maciej jest jak zwykle NAJ..
- Panie Maćku, no perełka!
A Wy jesteście za czy przeciw Sylwestrowi Marzeń?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
