W długi sierpniowy weekend na odludziu w Grudziądzu znaleziono szczątki małego dziecka. Najprawdopodobniej ukryto je tam już kilka miesięcy wcześniej. Kto jest odpowiedzialny za śmierć niemowlęcia?
Szczątki dziecka ukryto w północnej części Grudziądza. Przypadek sprawił, że na nie natrafiono, jednakże w krótkim czasie ujawniono, że to nie była zwykła śmierć, a brutalne morderstwo, które ktoś skwapliwie próbował zatuszować.
Grudziądz. Odnaleziono szczątki noworodka
Sprawę tą nagłośniła Gazeta Pomorska, która poinformowała, że w sprawie zatrzymano 17-letnią dziewczyną i 18-letniego chłopaka. Prokuratura w Grudziądzu prowadzi śledztwo w sprawie pozbawienia życia niemowlęcia. O popełnienie tego czynu podejrzewana jest dziewczyna:
Jest to na razie wstępna kwalifikacja. Podejrzana nie przyznała się. Przedstawiła własną wersję wydarzeń — powiedziała gazecie prok. Magdalena Chodyna z Prokuratury Rejonowej w Grudziądzu.
Zadaniem śledczych będzie ustalenie, czy doszło tu do zabójstwa noworodka, czy też dzieciobójstwa. To niezwykle istotne, ponieważ za popełnienie pierwszego czynu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności, natomiast za drugi zaledwie 5 lat.
Chłopak, który jest zamieszany w tę sprawę, usłyszał zarzut poplecznictwa, czyli pomocy w ukryciu zwłok, a także zacierania śladów popełnienia przestępstwa. Za oba te czyn grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Częściowo przyznał się do zarzucanego czynu i przedstawił własną wersję wydarzeń — powiedziała Gazecie Pomorskiej prok. Chodyna.
Na tę chwilę prokuratura nie chce udzielać więcej informacji w trosce o dobro śledztwa. Lokalna prasa dodała jednak, że dziecko miało urodzić się poza szpitalem, a o jego przyjściu na świat nie wiedziały żadne służby.
Jak myślicie, co mogło kierować nastolatkami?