Kamila Kolińska
Przy okazji afery ze Stuu, internauci życzyli sobie powrotu Gargamela, bo nikt tak dobrze nie potrafił punktować błędów internetowych celebrytów jak on. Chyba nikt się jednak nie spodziewał, że następny raz, gdy usłyszymy o uwielbianym youtuberze, będzie w takich okolicznościach. Co się stało?
Jakub Chuptyś znany w sieci jako Gargamel jest jednym z najchętniej oglądanych twórców. Na Youtube obserwuje go prawie milion osób, a każdy jego film ma po kilka milionów wyświetleń. Treści, które publikuje, skupiają się na komentowaniu i ocenianiu zachowań innych youtuberów bądź afer. Jego filmy obrosły legendą, również dlatego, że pojawiają się bardzo rzadko. Gargamel dodawał materiały raz lub dwa w roku, ale za to ich treść była najwyższej jakości. Dla wielu topowych kanałów commentary był wzorem do naśladowania, a widzowie porównują do niego każdego, kto próbuje swoich sił w tym formacie.
Wygląda na to, że zrezygnował już z komentowania afer, bo od dwóch lat na kanale nie pojawił się żaden nowy materiał. Nie zrezygnował jednak całkowicie z Youtube’a. Razem z Generatorem Frajdy nagrywają podcast Dwóch typów podcast, którego odcinki pojawiają się raz na tydzień. Fani jednak nie tracili nadziei na powrót, jak to często określają „starego Gargamela”. Przy okazji każdej dramy internetowej jest przywoływany do tablicy w nadziei, że wróci z odcinkiem commentary. Teraz gdy wybuchła afera ze Stuartem Burtonem w roli głównej, widzowie z zapartych tchem czekali na ulubionego strażnika internetu. Nikt się jednak nie spodziewał, w jaki sposób powróci temat Chuptysia.
Poważne oskarżenia pod adresem Gargamela
We wtorek była dziewczyna popularnego youtubera, Laura Klaus nagrała 8-minutowego tiktoka, w którym pokazuje kilka niepokojących nagrań z czasów ich związku. Sama mówi, że zdecydowała się przerwać milczenie dopiero teraz ze względu na aferę ze Stuu, aby nie dawać cichego przyzwolenia na wykorzystywanie nieletnich.
Mam dość tego, że inne ofiary takich osób siedzą cicho ze strachu przed konsekwencjami. W 2020 roku padłam ofiarą groomingu [wykorzystywania nieletnich – przyp. red.] i agresywnych zachowań przez znanego wam wszystkim Gargamela – mówi w filmiku Laura.
Para zaczęła spotykać się w marcu 2020 i ich związek trwał rok. Gdy weszli w relację, Laura miała 16 lat, a Jakub 25.
Od samego początku tej relacji Kuba był wobec mnie zaj******e przemocowy. Kontrolował całe moje życie i zabraniał mi spotykać się z kimkolwiek – mówi.
Dziewczyna pokazuje dowody na swoje słowa w postaci screenów i nagrań. W wiadomościach, które przedstawia, widać jak żali się rozmówcy na temat kłótni z partnerem, których powody wydają się szokujące. Pisze, że Jakub był na nią zły, bo zjadła pizzę, a obiecała się zdrowo odżywiać, albo dlatego, że chciałaby zatańczyć w teledysku.
Para rozstała się po roku związku. Według Laury powodem zakończenia relacji był incydent, w którym Chuptyś miał przyjść do jej mieszkania pod wpływem alkoholu i zachowywać się agresywnie.
Pijany Kuba wparował do mojego mieszkania. Zaczął mnie wyzywać i szarpać – relacjonuje.
Na dowód tej sytuacji załączyła nagranie. Choć nie ma na nim obrazu, łatwo rozpoznać głos popularnego youtubera. Na filmiku słychać jak dziewczyna próbuje rozmawiać spokojnie, a wtedy influencer…opluł ją. Zszokowana Laura pyta, co zrobił, na co w odpowiedzi padają przekleństwa.
Nie dotykaj mnie w ten sposób – słychać przestraszony krzyk kobiety na nagraniu.
Pomiędzy wieloma screenami i nagraniami, Laura wspomina również o problemie z alkoholem Chuptysia. To nie pierwszy raz, kiedy to oskarżenie pada pod jego adresem. Trzy lata temu, inna była partnerka youtubera, artystka znana jako Dianka we wpisie na Facebooku opowiedziała o jego problemach z agresją i napadach histerii. Co więcej, Gargamel w odpowiedzi przyznał się do tego. Sugerował jednak wtedy, że to już przeszłość, a cała sprawa dosyć szybko się rozeszła.
Tym razem internauci nie odpuszczają. Laura spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem na TikToku. Sama powiedziała, że teraz już nie boi się o tym mówić, bo mieszka za granicą. W Polsce obawiała się nie tylko byłego partnera, ale również zapatrzonych w niego fanów.
Ta sytuacja doskonale pokazuje, że jako widzowie nigdy nie znamy osoby za kamerą. Nigdy nie ma żadnej relacji twórca-widz – pisze jedna z osób komentujących.
Wierzę Ci, wiem, jak to jest, kiedy chodzi o osobę, którą w internecie wszyscy kochają. Miałam sytuację z innym sławnym Kubą, którego każdy czci – głosi inny komentarz.
Gargamel odniósł się do oskarżeń
Gargamel od razu odpowiedział na zarzuty byłej dziewczyny. Opublikował swoje stanowisko na oficjalnym profilu na Facebooku. Wiele osób zaskoczyło to, że przyznał się do winy. Wziął odpowiedzialność za to, co się wydarzyło i nie próbował się tłumaczyć.
W odniesieniu do nagrania, które pojawiło się dziś wieczorem, mam kilka zdań od siebie: przepraszam moją byłą dziewczynę i przyznaję się do popełnionych błędów – to, co zrobiłem w 2020 jest niewybaczalne i nie ma usprawiedliwienia dla mojego postępowania. Jest mi z tego powodu bardzo wstyd, ale jestem gotowy przyjąć wszelkie konsekwencje tych działań – czytamy w oświadczeniu.
Okazuje się, że już musi się mierzyć z konsekwencjami. Jego wspólnik, Generator Frajdy, zakończył z nim współpracę przy Dwóch typów podcast. Wydał oświadczenie, w którym informuje, że nie miał pojęcia o wydarzeniach sprzed lat.
Wiedząc, że to wszystko było kłamstwem, a ja uciszyłem słuszne obawy, chcę się zapaść pod ziemię. To koniec mojej współpracy z Kubą – napisał Bartek „Generator Frajdy” Sitek.
Zszokowani internauci zastanawiają się, ile jeszcze takich sytuacji ujrzy światło dzienne.
@pantofelek.pl Była dziewczyna Gargamela przergwa milczenie 😮 pokazala dowody #pantofelekpl #gargamel ♬ dźwięk oryginalny – Pantofelek.pl
@lauraklaus nie bójmy się mówić głośno o przemocowych zachowaniach. jeśli jesteś lub byłaś/eś ofiarą agresji nie wstydź się – lepiej mówić o tym późno niż wcale. #fakebody ♬ original sound – laura
News
i bądź zawsze na bieżąco!
