w

Eurowizja 2022. Punkty jurorów z Polski ANULOWANE! Dogadali się w kwestii głosowania z pięcioma innymi państwami

Eurowizja 2022. Skandal - fot. materiały prasowe
Eurowizja 2022. Skandal - fot. materiały prasowe

Eurowizja 2022 za nami, jednak nadal nie milkną echa kilku głośnych afer. Nie dość, że Krystian Ochman nie otrzymał punktów od sędziów z Ukrainy, to jeszcze teraz wyszło na jaw, że głosy jurorów z Polski zostały anulowane. Jak to?

Eurowizja 2022 była jednym z najbardziej emocjonujących wydarzeń w tym roku. Wszystko za sprawą udziału naszego reprezentanta, Krystiana Ochmana, który jako po pięciu latach posuchy przełamał złą passę i dotarł do samego finału konkursu. Widzowie z krajów biorących udział w konkurencji mogli wysłuchać utworu River, w którym artysta zaprezentował cały wachlarz umiejętności wokalnych. W drugim półfinale wypadł fenomenalnie, dlatego też nikt nie miał wątpliwości co do tego, że będzie miał okazję zawalczyć o zwycięstwo.

W notowaniach bukmacherów od kilku tygodni plasował się w pierwszej dziesiątce. Wielu fanów Ochmana i konkursu wierzyło, że ma ogromne szanse na zajęcie najwyższego podium. Czar prysł, gdy doszło do głosowania, w którym okazało się, że żadne państwo nie dało naszemu reprezentantowi najwyższej noty. Największym zaskoczeniem był fakt, iż Ukraina w ogóle nie uwzględniła Ochmana w punktacji, tym bardziej że otrzymali od nas 12 punktów. Zaskoczenia nie krył także dziadek Krystiana, pan Wiesław Ochman.

Eurowizja 2022. Skandal podczas głosowania

Nieoczekiwanie, jeszcze w trakcie finału, Europejska Unia Nadawców wydała oświadczenie, w którym podała do informacji publicznej, iż ma poważne wątpliwości co do przebiegu głosowania w kilku krajach. Przekazano, że partner konkursu, który był odpowiedzialny za proces monitorowania wyników, zauważył, iż w sześciu państwach wyniki były stronnicze. Zauważono to już po drugiej próbie generalnej drugiego półfinału.

Aby dowieść tego, zastosowano formułę głosów, które opierają się na prezentacji zastępczych wyników. Po porównaniu not z krajów, które są do siebie zbliżone geograficznie, wyciągnięto średnią.

EBU bardzo poważnie traktuje wszelkie podejrzewane próby manipulowania głosowaniem podczas konkursu piosenki Eurowizji i ma prawo usunąć takie głosy zgodnie z oficjalnymi instrukcjami głosowania, niezależnie od tego, czy takie głosy mogą wpłynąć na wyniki i/lub wynik głosowania.

W związku z powyższymi nieprawidłowościami, głosy jury z Azejberdżanu, Czarnogóry, Gruzji, Rumunii, San Marino i Polski, zastąpiono uśrednionymi wynikiem, który oparty był na notach z poprzednich lat. Eurovoix podaje, że zdaniem belgijskiego nadawcy, VRT, powyższe państwa dogadały się w sprawie głosów. Co za tym idzie, przyznawały sobie wzajemnie preferencyjne noty.

Głos w tej sprawie zabrali Gruzini, którzy po kilku godzinach od zakończenia finału wydali oświadczenie, w którym zapowiedzieli, że wyjaśnią zaistniałą sytuację. Wspomnieli także, że najwyższą notę przyznali Ukrainie, jednak z uwagi na zamieszanie wokół głosowania, nasi wschodni sąsiedzi otrzymali od nich zaledwie 6 punktów.

Czarnogórski nadawca, RTCG wyjaśnił, że głosowanie przeprowadzono zgodnie z obowiązującymi zasadami. Podobny komunikat wydali też przedstawiciele Azerbejdżanu.

Rumuńska Telewizja TVR nie kryje swojego oburzenia. Co ciekawe, Europejska Unia Nadawców nie dopuściła do tego, by wyniki podała zgłoszona przez nich prezenterka, choć została ona wyznaczona zgodnie z procedurą. W dalszej części oświadczenia podkreślono, że głosowanie przebiegło zgodnie z regulaminem i był przy tym obecny notariusz.

W tym niezwykłym kontekście, który nas niemile zaskoczył, TVR poprosiła organizatorów Eurowizji o oficjalne podanie konkretnych powodów, dla których Rumunii zamieniono ocenę jury na zastępcze wyniki. W zależności od odpowiedzi, która zostanie do nas przesłana, TVR zastrzega sobie prawo do podjęcia działań w celu naprawienia zaistniałej sytuacji.

Na tę chwilę Europejska Unia Nadawców nie odniosła się do tych doniesień. Nie przedstawiła także przykładów wspomnianych nieprawidłowości. Spory wpływ na to może mieć również fakt, że w ostatnim czasie Eurowizja była atakowana przez rosyjskich hakerów, którzy starali się zakłócić funkcjonowanie stron oraz przebieg głosowania. Polski nadawca także milczy, jak zaklęty.

Jak myślicie, dlaczego TVP jak na razie nie odpowiedziała na przedstawione zarzuty?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Krystian Ochman, Wiesław Ochman, fot. Instagram @krystianochman, AKPA

Dziadek Krystiana Ochmana rozczarowany wynikami Eurowizji! „Gdyby rozebrać tancerki DO NAGA, pewnie miałby lepsze noty”

Zenek Martyniuk, Danuta Martyniuk, fot. AKPA

Danuta Martyniuk bardzo schudła. Zupełnie odmieniona pochwaliła się w śniadaniówce, ile udało jej się zrzucić. Od razu ubyło jej lat