Oliwia
Britney Spears w ostatnim czasie bardzo popłynęła. Internauci są przerażeni ilością nagich fotografii, jakie udostępnia w social mediach. Sprawą zainteresował się psycholog, który przeanalizował jej zachowania.
Britney Spears była niegdyś jedną z najpopularniejszych wokalistek muzyki pop i dance na świecie. Karierę zaczęła robić już jako nastolatka, jednak drzwi do wielkiej sławy otworzyły się przed nią po nagraniu debiutanckiego krążka pt. …Baby One More Time. Znajdujące się na niej utwory do dzisiaj zna niemal każdy meloman. Jej nazwisko widnieje również w Księdze Rekordów Guinnesa z uwagi na to, że jest artystką z największą liczbą singli, które były notowane na pierwszym miejscu list przebojów. Po raz drugi trafiła do niej dwa lata później, w 2009 roku, jako najczęściej wyszukiwana osoba w sieci.
Niestety ogromna popularność nie raz kosztuje artystów wiele stresów. Będąc u szczytu popularności, Spears przeszła poważne załamanie nerwowe. Z tego też względu została objęta kuratelą, a następnie ubezwłasnowolniona. Przez kilkanaście lat nie mogła decydować o sobie w żadnej kwestii. Na szczęście (lub nie) w 2021 roku udało jej się odzyskać wolność i od tamtego czasu żyje tak, jak chce. Jakiś czas temu ogłosiła, że jest w ciąży ze swoim narzeczonym Samem Asghari.
Britney Spears jest w złej formie. Psycholog analizuje jej zachowanie
Britney przy okazji przekazania radosnej nowiny zastrzegła, że nie zamierza pokazywać ciążowych krągłości, z uwagi na złe wspomnienia z przeszłości. Mimo to nie widzi problemu w tym, by udostępniać na Instagramie nagie zdjęcia. Na ostatnich pozowała ze szczeniakiem w objęciach, a internauci zaczęli nawoływać do tego, by ktoś jej pomógł, ponieważ dzieje się z nią coś złego.
Od tamtego momentu jeszcze bardziej się rozkręciła i wrzuciła do sieci kilka kolejnych fotek w negliżu. Wyjaśniła, że zostały wykonane, zanim zaszła w ciążę, dlatego też nie ma na nich zaokrąglonego brzuszka.
Krzysztof Korona, psycholog, specjalista sądowy i seksuolog, dogłębnie przeanalizował jej zachowanie. W rozmowie z tvn24.pl podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Wskazał, że być może odpowiedzialne są za to problemy natury psychicznej.
Przede wszystkim chciałbym uspokoić odbiorców takich zdjęć: publikowanie treści naruszających standardy społeczne nie musi być dowodem na zaburzenia psychiczne autora, chociaż oczywiście jest to jedno z możliwych wyjaśnień.
Specjalista nie wyklucza, że Spears może robić to celowo, by osiągnąć korzyść finansową.
Nie wolno nam też zapominać, że zainteresowanie odbiorców jest potencjałem, który można potem skapitalizować. Wzrost zainteresowania celebrytą, który robi coś szokującego, można przeliczyć na konkretny zarobek — dodał.
Korona uważa, że może być to chęć zamanifestowania tego, że po latach odzyskała wolność:
Kiedy odzyskują wolność, decydują się na kroki, na które nigdy by im nie pozwolono — dodał.
A wy co sądzicie na ten temat?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
