Alicja Majewska jest aktywna zawodowo od 1968 roku. Na przestrzeni tych lat zagrała niezliczoną ilość koncertów i zyskała ogromną popularność w całej Polsce. Postanowiła zdradzić, jaką emeryturę dostaje. Za tą kwotę nie da się żyć!
Alicja Majewska to wokalistka, która debiutowała w 1968 roku podczas IV Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze. Przez trzy lata występowała jako solistka zespołu Partita, a później zdecydowała się kontynuować karierę solową już poza zespołem. Na swoim koncie ma takie przeboje, jak Bywają takie dni, Jeszcze się tam żagiel bieli czy Odkryjemy miłość nieznaną, które wyniosły ją na wyżyny popularności. Jej twórczość była wielokrotnie nagradzana, a ona mimo upływu lat regularnie pojawia się na największych i najważniejszych wydarzeniach muzycznych w Polsce.
Mimo wieloletniego doświadczenia zawodowego pandemia koronawirusa bardzo dała się jej we znaki. Przez to, że nie mogła występować, jej sytuacja finansowa zaczęła się pogarszać.
Jaką emeryturę ma Alicja Majewska?
Majewska w jednym z ostatnich wywiadów dla Super Expressu wyznała, że od wielu lat pobiera świadczenie z ZUS, ale jest tak niskie, że nie jest w stanie za nie wyżyć.
Od wielu lat noszę w portfelu zieloną legitymację, ale na moje konto wpływa niewiele ponad 1000 złotych emerytury…
Grono gwiazd narzekających na niskie emerytury jest naprawdę liczne. Warto jednak zaznaczyć, że są też tacy, którzy dostają mniej od Alicji. Marek Piekarczyk w jednym z wywiadów wyznał, że ZUS wyliczył mu, że gdyby zdecydował się przejść na emeryturę, to dostawałby 7.77 zł miesięcznie. Aż trudno w to uwierzyć!
A ile płacili składek na ZUS – skądś się taka emerytura bierze niestety,
ja nie narzekam