Niedawno media obiegła dramatyczna informacja o zabójstwie 6-latka. Sprawcą miał być ojciec chłopca, 44-letni Grzegorz Borys. Policja wciąż poszukuje mężczyzny. Pojawiły się nowe informacje na temat poszukiwanego.
W ubiegły piątek w Gdyni odnaleziono zwłoki 6-letniego chłopca. Szybko zostało ustalone, że śmierć dziecka była wynikiem zabójstwa z udziałem osób trzecich. Głównym podejrzanym jest ojciec chłopca, 44-letni Grzegorz Borys. To on miał zaplanować zbrodnię, a następnie uciec z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna na kilka godzin przed odnalezieniem zwłok przez policję miał opuścić mieszkanie wyposażony w sprzęt do survivalu. Według informacji opublikowanych w mediach 44-latek ma być uzbrojony i posiadać przy sobie nóż, który prawdopodobnie jest narzędziem zbrodni. Obecnie ojca chłopca poszukuje blisko tysiąc osób, lecz jak na razie nie udało się go zatrzymać. Pojawiły się za to nowe informacje na temat poszukiwanego.
Pilne❗️
— PomorskaPolicja (@PomorskaPolicja) October 20, 2023
Policjanci prowadzą poszukiwania 44 letniego Grzegorza Borysa podejrzewanego o zabójstwo 6-letniego chłopca.
W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 lub 112. pic.twitter.com/Dtc0LI5plW
Policja wciąż szuka sprawcy
Według doniesień mediów osobą odpowiedzialną za śmierć 6-latka jest jego ojciec, Grzegorz Borys. To właśnie on miał zaplanować zabójstwo. Po dokonaniu zbrodni mężczyzna około 6 rano miał opuścić mieszkanie, a następnie uciec i się ukryć. Na chwilę obecną nie odnaleziono poszukiwanego, lecz policja wciąż prowadzi intensywne działania w tej sprawie. Niedawno mundurowi poinformowali, że mężczyzna jest uzbrojony i niebezpieczny.
Jest zwykłym szeregowcem, ale bardzo dobrze wysportowanym i umiejącym przeżyć w terenie. Przebiegnięcie dystansu 20 kilometrów nie jest dla niego żadnym problemem. Zakładamy każdy scenariusz, łącznie z samobójstwem sprawcy, ale raczej szukamy żywego — mówił anonimowy policjant dla Gazety Wyborczej.
Sprawca ma być byłym żołnierzem Marynarki Wojennej, który od 2017 roku pracuje w Komendzie Portu Wojennego jako kierowca. Z informacji od anonimowego mundurowego wynika, że mężczyzna jest dobrze wysportowany, wyposażony i niebezpieczny. Policja prosi o pomoc i kontakt w przypadku posiadania jakichkolwiek informacji na temat sprawcy bądź miejsca jego pobytu.
Myślicie, że uda się złapać oprawcę?