w

Tajemniczy Michał Maciej przepisał Karasiowi doping. Teraz tłumaczy: „To były WSPÓLNE DECYZJE”

Robert Karaś i Michał Maciej fot. YouTube @Kanał Sportowy
Robert Karaś i Michał Maciej fot. YouTube @Kanał Sportowy

Robert Karaś znalazł się obecnie w niezwykle kłopotliwej sytuacji. W organizmie sportowca wykryte zostały niedozwolone substancje i grozi mu utrata rekordu świata. Kanał Sportowy dotarł do mężczyzny, który polecił doping Robertowi. „To były wspólne decyzje i od tego nie uciekam” – stwierdził Michał Maciej.

Robert Karaś w maju tego roku ustanowił nowy rekord świata i wygrał 10-krotnego Ironmana w Brazylii. Sportowiec dotarł na metę z czasem 164 godzin, 14 minut i 2 sekund, a na wymagające zawody złożyło się 38 kilometrów pływania, 1800 kilometrów jazdy na rowerze i 422 kilometry biegu.

W niedzielę wieczorem Karaś przekazał natomiast szokujące wieści. 34-latek poinformował w poście na Instagramie, że wykryto u niego niedozwolone substancje. Robert zapewnił jednak, że „nigdy nie stosował żadnej formy dopingu”.

Z ogromnym niedowierzaniem przyjąłem wiadomość od organizatora zawodów w Brazylii, że w moim organizmie wykryto śladowe ilości niedozwolonych substancji. […] Nie mam nic do ukrycia i zdecydowałem się sam o wszystkim was poinformować – oświadczył Karaś w swoim wpisie.

Robert Karaś w Kanale Sportowym

Obecnie sportowiec stara się obronić swoje dobre imię. Karaś najpierw poddał się badaniu wykrywaczem kłamstw, a w poniedziałek postanowił udzielić wywiadu Kanałowi Sportowemu. Jak zdradził, nie chciał pojawiać się w studiu, ale na rozmowę zdecydował się po namowie sponsorów.

Robert twierdzi, że drostanolon (steryd anaboliczno-androgenny – przyp. red.) dostał się do jego organizmu wraz z lekami, które przyjmował przed walką na Fame MMA w związku ze złamaniami ręki, żeber i stopy. Karaś wyjaśnił, że zaufał osobie, która medycyną i suplementacją zajmuje się jedynie „hobbystycznie” – tajemniczemu „Michałowi Maciejowi”, który nie chciał przestawiać się nazwiskiem.

Ta osoba zapewniała mnie, że to, co mi podaje, działa tylko doraźnie i nie będzie miało żadnego wpływu na moją dalszą karierę, przygotowania i w żadnym wypadku nie wpłynie na moją formę podczas wyścigu – wyznał triathlonista.

Michał Maciej: „To były wspólne decyzje”

Kanałowi Sportowemu udało się skontaktować z mężczyzną, który polecił środki Karasiowi. Michał Maciej zapewnił, że wydawało mu się, iż substancje znikną z organizmu Roberta nie później niż po 72 godzinach. Mężczyzna zdradził, że Karaś miał świadomie wziąć wspomniane wcześniej środki.

Pasjonaci często mają większą wiedzę i bardziej się poświęcają niektórym rzeczom aniżeli lekarze. Znam lekarzy. Mają w wielu przypadkach związane ręce, więc niektóre środki nie mogłyby być podane. Do sportów walki mogliśmy tego środka użyć – powiedział „lekarz bez dyplomu”.

Michał Maciej dodał, że czuje się odpowiedzialny za to, co spotkało sportowca.

Nie wpłynąłby na wyniki sportowe w triathlonie. Biorę to na siebie, to były wspólne decyzje i od tego nie uciekam. Nie spodziewałem się, że te środki będą tak długo utrzymywać się w organizmie. Jednakże ciągle metody wyszukiwania dopingu są usprawniane, często z dużą przesadą. Niektóre możliwości mogą nam dawać dość duże zakłamania – mówił .

Co sądzicie o sprawie Karasia?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Izabela Macudzińska i Patryk Borowiak fot. Instagram

Izabela Macudzińska opublikowała zdjęcie z mężem. Internauci: „On nie jest męski”. Tak odpowiedziała! (ZDJĘCIA)

Zuzanna Borucka - fot. Instagram @zuzeklobuzek

Youtuberka Zuzanna Borucka URODZIŁA! „Mam wrażenie, że nagle jestem kimś innym”