Spełnił się najczarniejszy sen Putina. Statek „Moskwa” zatonął!

Moskwa była flagowym okrętem Floty Czarnomorskiej. Po ostrzelaniu przez ukraińskie wojsko okręt zatonął w drodze do portu.

W środę w nocy media obiegła wieść o spektakularnym sukcesie Ukrainy. Szef odeskiej regionalnej administracji wojskowej, Maksym Marczenko, przekazał, że Moskwa została ostrzelana za pomocą rakiet Neptun, które zostały zaprojektowane przez Ukrainę po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. System posiada zasięg, których dochodzi nawet do 300 kilometrów.

Krążownik rakietowy »Moskwa« udał się dziś dokładnie tam, gdzie został wysłany przez naszych strażników granicznych na Wyspie Węży! Rakiety Neptun strzegące Morza Czarnego spowodowały bardzo poważne uszkodzenia rosyjskiego statku — przekazał Marczenko.

Od razu można stwierdzić, że Ukraińcy są bardzo z siebie dumni, ponieważ dokładnie ten sam okręt ostrzelał Wyspę Węży. Anton Heraszczenko, doradca ukraińskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, przekazał za pośrednictwem Telegrama, że pożar na pokładzie wybuchł dlatego, że załoga paliła papierosy w niedozwolonym miejscu.

I nagle bum – wybuchł pożar — napisał.

Ulubiony okręt Putina zatonął

Krótko po tym rosyjskie media państwowe Ria Nowosti potwierdziły, że na pokładzie okrętu doszło do wybuchu amunicji, co spowodowało pożar. 510-osobowa załoga została ewakuowana na dryfujące po Morzu Czarnym statki. Nie podano żadnych szczegółów. Co ciekawe, federacja nawet słowem nie wspomniała, że główną przyczyną uszkodzenia Moskwy było ostrzelanie. W oficjalnym komunikacie wspomniano tylko o eksplozji, w wyniku której doszło do pożaru. Nie wspomniano, co przyczyniło się do wybuchu.

***UPDATE***

Beyond any reasonable doubt that the 11,490 ton SLAVA Class cruiser #Moskva has been hit off Ukraine

Even Russian sources report it

She had been operating in relatively predictable patterns in the Northern Black Sea

The close-in defenses on this ship were dated pic.twitter.com/5rmlg6IpKa

— H I Sutton (@CovertShores) April 14, 2022

Statek od wczoraj był holowany do portu, jednak do niego nie dotarł. W nocy rosyjskie media przekazały, że flagowy okręt rosyjskiej Floty Czarnomorskiej zatonął.

Podczas holowania… w kierunku portu, statek stracił równowagę z powodu uszkodzeń kadłuba, w wyniku wybuchu pożaru, po wybuchu amunicji. Ze względu na wzburzone morze statek zatonął – cytuje rosyjską obronę państwową agencja prasowa Tass.

Moskwa zaczęła pełnić służbę na początku lat 80. XX wieku. Statek w ostatnim czasie znajdował się w Mikołajewie na południu Ukrainy. W przeszłości zapewniał on rosyjskim wojskom ochronę morską podczas wojny w Syrii. Mówi się, że na jego pokładzie znajdowało się 16 pocisków przeciwokrętowych Vulkan oraz zestaw broni przeciw okrętom podwodnym, oraz torpedom minowym.

To nie pierwsza tak poważna strata Rosji. Na początku wojny w Ukrainie uszkodzony został także desantowiec Saratow, który został zniszczony w porcie Bediańskim na Morzu Azowskim.

Jeżeli okaże się, że Moskwa naprawdę zatonęła przez atak ukraińskich wojsk, to wówczas ważący 12 490 ton statek zostanie uznany za największy okręt wojenny zatopiony przez wrogie wojska od czasów II wojny światowej.

Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć, jak płonie okręt.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!