w

SuperSuper HahaHaha DramatDramat

Teresa Lipowska dostaje głodową emeryturę. Podała konkretną sumę. „Miałabym biedę, gdybym miała tylko to”

Teresa Lipowska, fot. AKPA
Teresa Lipowska, fot. AKPA

Teresa Lipowska zdradziła, jaką emeryturę otrzymuje. Kwota zwala z nóg. Za taką sumę nie da się godnie żyć.

Teresa Lipowska jest znaną aktorką filmową i telewizyjną. Debiutowała na deskach teatru, gdy miała zaledwie 9 lat, wcielając się w postać królewny-żabki w przedstawieniu Za siedmioma górami, które wystawiono w Teatrze Lutnia w Łodzi. Cztery lata później została statystką w filmie Pierwszy start. Najwidoczniej była zafascynowana aktorstwem, ponieważ podjęła studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Krótko po tym, jej kariera zaczęła nabierać zawrotnego tempa.

Mimo że Lipowska może pochwalić się bogatą filmografią, największą popularność przyniosła jej rola Barbary Mostowiak w serialu M jak miłość. Seniorka rodu w krótkim czasie podbiła serca widzów, którzy od ponad dwóch dekad śledzą losy familii.

Teresa Lipowska zdradziła wysokość emerytury

Aktorka pracuje w swoim zawodzie od ponad 70 lat. W tym roku będzie świętowała 85. urodziny, jednak jak na razie nic nie wskazuje na to, by miała zrezygnować z pracy. Jak przyznała w rozmowie z Wideoportalem, nie narzeka na nadmiar wolnego czasu. Stale angażuje się w nowe projekty, a także regularnie spotyka się ze swoimi fanami.

Gdybym miała tylko emeryturę, to miałabym biedę. Natomiast jestem aktorką ciągle pracującą. Niedawno jeden film skończyłam – „Uwierz w Mikołaja”. Mam cały czas „M jak miłość”. Mam bardzo dużo spotkań z widzami, ze swoją książką, które uwielbiam zresztą. Pięć lat temu wydałam książkę. I z tą książką jeździłam sporo — powiedziała.

Zapytana o inflację i rosnące ceny, przyznała, że gdyby nie praca, miałaby poważne problemy z tym, by przeżyć miesiąc. Okazuje się, że dostaje głodową emeryturę. Przyznała, że nie ma dużych potrzeb, jednak mimo to z trudem wiązałaby koniec z końcem.

Ja mam małe potrzeby w tej chwili. I tak jak powiedziałam, gdybym miała tylko 2200 zł, to byłoby trochę ciężko, ale nie narzekam. Ja jestem optymistką, byle bym była zdrowa. To jest dla mnie najważniejsze — wyznała Wideoportalowi.

Trzeba przyznać, że jak na tyle lat pracy, to naprawdę bardzo mało. W przeszłości utyskiwała na to w Pytaniu na śniadanie, za co została ostro skrytykowana przez widzów.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Edyta Górniak, Allan Krupa, fot. AKPA

Syn Edyty Górniak rozgadał się o jej twórczości. Aż trudno uwierzyć w to, co wyznał. Jak to możliwe?!

Statek Moskwa, fot. screenshot YouTube

Spełnił się najczarniejszy sen Putina. Statek „Moskwa” zatonął!