Magda Kwiatkowska
Neymar Jr. przeżył niewyobrażalny stres. Uzbrojeni napastnicy zamierzali porwać jego córeczkę! Wdarli się do mieszkania sportowca, w którym spotkali rodziców jego partnerki. Bez wahania wzięli ich za zakładników! Szokująca historia.
Neymar Jr. to jeden z najpopularniejszych piłkarzy na świecie. Dotychczas dorobił się niemałej fortuny i chętnie pokazuje w mediach społecznościowych wystawne życie. To łakomy kąsek dla przestępców, którzy w ten sposób mogą zrobić wstępne rozeznanie. Ryzyko jest tym większe, że sportowiec mieszka w Brazylii, w której przestępczość od lat utrzymuje się na wysokim poziomie. Jak podają zagraniczne media, chciano porwać córkę Neymara.
Piłkarz w połowie kwietnia poinformował, że wraz z Bruną Biancardi oczekują narodzin pierwszego, wspólnego dziecka. W międzyczasie wyszło na jaw, że zdradzał ciężarną partnerkę, ale ta dała mu co najmniej dwie kolejne szanse, być może chcąc zapewnić dziecku pełną rodzinę. Modelka urodziła na początku października dziewczynkę, Mavie, która znalazła się w ogromnym niebezpieczeństwie.
Przestępcy chcieli porwać córkę Neymara Juniora!
Tabloidy z Ameryki Południowej przekazały, że dwóch napastników usiłowało porwać córkę piłkarza. Aby tego dokonać, włamali się na strzeżone osiedle w mieście Coatia, w którym mieszkają rodzice Bruny Biancardi. Liczyli, że to właśnie tam będzie przebywała z noworodkiem. Na miejscu zastali jednak jej rodziców, których związali i okradli z kosztowności. Zabrali m.in. torebki i zegarki.
Z informacji przekazanej przez dziennik O’Globo wynika, że sprawa wywołała ogromne poruszenie w Brazylii. Policja wszczęła śledztwo w sprawie napadu i włamania. Póki co funkcjonariuszom udało się zatrzymać 20-letniego mężczyznę, który pomógł złodziejom wedrzeć się na teren osiedla.
Niedługo po tym głos zabrał Neymar Jr., który opublikował w mediach społecznościowych krótkie oświadczenie:
Smutny dzień. Doszło do ataku, w którym ucierpieli rodzice Bru, ale dzięki Bogu wszystko jest w porządku — zapewnił.
Bruna także przerwała milczenie i zapewniła, że jej bliscy są w dobrej formie. Zapewniła przy tym, że ani ona, ani jej siostra, nie mieszkają z rodzicami. Miejmy nadzieję, że to zniechęci kolejnych przestępców do atakowania rodziny piłkarza.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
