w

Anita z „Sanatorium miłości” podpadła widzom, mówiąc o pieniądzach. Wyjawiła wysokość swojej emerytury. Gwiazdy mogą jej pozazdrościć

Anita Nowicka - fot. vod.tvp.pl
Anita Nowicka - fot. vod.tvp.pl

Anita z Sanatorium miłości podpadła widzom, gdy otwarcie przyznała, że przy wyborze partnera zwraca uwagę na jego zarobki. Po fali krytyki wytłumaczyła się z tego. Zdradziła wysokość swojej emerytury, co zaskoczyło fanów programu.

Sanatorium miłości to jeden z najpopularniejszych programów Telewizji Polskiej. Wyemitowano już sześć edycji show, w którym seniorzy szukają swojej drugiej połówki. Do programu zostaje zaproszonych dwunastu uczestników, sześć kobiet i sześciu mężczyzn. Biorą wspólnie udział w różnych aktywnościach przygotowanych przez produkcję i prowadzącą Martę Manowską.

Anita z „Sanatorium miłości” mówi o pieniądzach

Anita Nowicka była uczestniczką piątej edycji programu. Już na samym początku wywołała skrajne emocje wśród widzów, a wszystko za sprawą wyznania, że zwraca uwagę na zarobki swojego partnera. Nie kryła, że zasób portfela będzie miał dla niej znaczenie przy wyborze kandydata. Tłumaczyła, że sama nie narzeka na brak pieniędzy i chce, by partner żył na podobnym poziomie do niej. Mimo wszystko jej słowa spotkały się z niechęcią widzów. W mediach społecznościowych zaroiło się od negatywnych komentarzy. Stomatolożka postanowiła odpowiedzieć na krytykę.

Tak, mam pieniądze i się tego nie wstydzę. Pochodzę z biednej, rozbitej rodziny. Na szczęście moja mama, mądra kobieta, dobrze mnie ukierunkowała. Dostać się na studia, to był nie lada wyczyn, zaliczyłam tam nawet próbę samobójczą. W trakcie studiów wyjazd za granicę, sprzątanie, dlatego mam teraz dużo empatii do obywateli Ukrainy, wiem, co to znaczy, być człowiekiem drugiej kategorii. Potem bardzo trudne życie i praca przy fotelu dentystycznym po dwanaście godzin – napisała na swoim profilu na Facebooku.

Na tym jednak nie skończyła. Wystosowała pewien apel do swoich rówieśników, a nawet zdradziła wysokość swojej własnej emerytury.

Drodzy emeryci. Po 50. roku życia każdy z nas musi walczyć z falą zwrotną. Dlatego tańczę, śpiewam, wspieram ludzi, pracuję. Wiek emerytalny, 60 lat, to dla kobiety niezwykły wiek. Ma się emeryturę (ja mam 2300) nie mamy już dzieci na utrzymaniu, a w tym wieku można jeszcze dorobić gdziekolwiek i nie odkładać życia na półkę – podsumowała swój wpis.

To nie pierwszy raz, gdy uczestniczka Sanatorium miłości musiała się tłumaczyć widzom. Anita usłyszała zarzuty o korzystanie z zabiegów medycyny estetycznej. Ku zdziwieniu osób krytykujących, otwarcie przyznała, że jest regularną klientką.

Co do zabiegów medycyny estetycznej, oczywiście korzystam. To osiągnięcia nauki ludzkości, dlaczego mam nie korzystać? Wolę wydać pieniądze na odmładzanie się niż na drogie ciuchy, nowe auto. Jazda tramwajem to prawdziwa przyjemność – napisała.

Polubiliście Anitę w programie?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kamila Kolińska

Prywatnie jestem miłośniczką książek i dumną posiadaczką trzech cudownych psów. Chętnie śledzę świat celebrytów i cieszę się, że mogę dostarczać Wam najnowsze informacje i plotki z show-biznesu.
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na adres kamila@pantofelek.pl

Przepis na wegetariański rosół od Sandry Kubickiej - fot. Canva, Instagram @sandrakubicka

Sandra Kubicka zdradziła przepis na wegetariański rosół! To płynna rozkosz, która rozpieści twoje podniebienie

Neymar Jr., Bruna Biancardi - fot. Instagram @brunabiancardi

Rodzina Neymara Jr. przeżyła chwile grozy. Przestępcy chcieli PORWAĆ jego CÓRKĘ! Wzięli zakładników