Doda nie ma czasu na odpoczynek. Właśnie jest w trakcie realizowania swojego najnowszego show, ukazującego kulisy trasy koncertowej. Jednak program nie przyciągnął przed telewizory tłumów, jak oczekiwano. Edyta Górniak postanowiła skomentować, co za tym stoi.
Doda odkąd powróciła do show-biznesu pozostaje bardzo aktywna. Nie tylko muzycznie, ale także rozrywkowo. Artystka wydała nowy album, ponownie zaczęła koncertować, a nawet doczekała się swojego programu telewizyjnego. Jednak na tym nie skończyła. Show okazało się na tyle popularne, że wokalistka otrzymała kolejne reality z sobą samą w roli głównej.
Okazuje się jednak, że zakończenie związku i skupienie się przede wszystkim na przygotowaniach do programu nie przyniosły takich skutków, jak oczekiwano. Doda. Dream Show ma niską oglądalność. Niższą nawet, niż program Edyty Górniak My way, w którym można było zobaczyć, jak ta uczy się do i zdaje prawo jazdy. Sama gwiazda postanowiła zabrać głos w sprawie i ocenić projekt Dody.
Jeśli jeszcze nie widzieliście, zobaczcie zapowiedź programu poniżej.
Edyta Górniak o nowym show Dody
Nie od dziś wiadomo, że dwie artystki się nie lubią i konflikt między nimi nigdy nie znalazł ostatecznego zakończenia. Od czasu do czasu jednak mają ze sobą styczność, a także z tym, co obie robią. W końcu obracają się w tej samej branży. Nic dziwnego, że starsza piosenkarka słyszała o nowym projekcie Dody. Miała przy tym także własne zdanie w temacie.
Nie wiem, czy to prawda, że się dużo gorzej ogląda od mojego. Miałabym kilka pomysłów na nowe rality-show. To indywidualna kwestia ludzi, którzy chcą uczestniczyć w czyimś życiu bądź nie. Nie widziałam tego, co ona teraz zrobiła. Widz decyduje, co jest dla niego interesujące. Tu nie ma patentu. Czasami to też kwestia szczęścia. Myślę, że stacja nie zaniedbała promocji. Nie wiem — tak odpowiem dyplomatycznie — powiedziała Górniak dla Plotka.
Diwa przyznała, że nie śledzi nowego show koleżanki. Nie uważa jednak, że za porażkę odpowiada niewystarczająca promocja. Według niej to kwestia szczęścia i trafienia w gust widzów, czy show się dobrze przyjmie. Tym razem jednak tak nie było. Doda. Dream Show cieszy się bowiem dużo niższą oglądalnością, niż poprzedni program wokalistki. Spadek oglądalności względem 12 kroków do miłości to blisko 309 tysięcy widzów.
Czy Wam podoba się nowe reality show Dody?
Lubię Dodę, obserwuja ją, muzykę ma super, ale tego programu sorki nie da się oglądać. Mimo wszystko kibucuje jej całym sercem bo ją uwielbiam
Chyba jednak ch**owa promocja pani Edytko, bo pierwszy raz slysze dzieki temu artykulowi, ze Doda ma nowy program