Małgorzata Ostrowska-Królikowska zareagowała na oświadczenie Antka Królikowskiego. Pod nagraniem zostawiła wymowny komentarz, a potem zaczęła się uskarżać na hejt. Co napisała?
Antek Królikowski nie cieszy się ostatnio najlepszą prasą. Podczas gdy media w ostatnim czasie regularnie rozpisywały się na temat jego rozstania z Joanną Opozdą, on sam dolał oliwy do ognia. Mowa oczywiście o konferencji Royal Division, której jest włodarzem. Głośna afera zaczęła się po tym, jak ogłosił, że w walce wieczoru zmierzą się ze sobą sobowtóry Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. W sieci wybuchła ożywiona dyskusja, a na 33-letniego aktora spadła fala krytyki.
dobry zjeb. pic.twitter.com/CwLEv1o49A
— SHOTSMMAR (@FANSHOTS1) April 3, 2022
Królikowski ostatecznie zdecydował się wydać oświadczenie, w którym tłumaczył, że wszystko było prowokacją, a do walki w rzeczywistości w ogóle nie dojdzie. Podczas gdy internauci liczyli na to, że odwoła wydarzenie, on wyjawił, że przyspieszają z jego organizacją.
Rozumiem Wasze zaniepokojenie tą prowokacją, ale wierzę, że ta inicjatywa, w efekcie przyniesie wiele dobrego, bo przecież żadnej realnej walki sobowtórów nie będzie! […] W związku z tym przyspieszamy naszą inicjatywę. Będziecie mogli ją zobaczyć już w najbliższą sobotę podczas drugiej konferencji — napisał.
Matka Antka Królikowskiego uskarża się na hejt
Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie ma lekko. Wiadomo nie od dziś, że bardzo kocha i wspiera Antka, nie mniej chyba nigdy nie spodziewała się tego, że jej rodzina będzie aż tak krytykowana przez społeczeństwo i to za sprawą jej ukochanego syna.
Królikowski we wtorek nagrał wideo, na którym możemy usłyszeć jego kolejne oświadczenie. Tym razem zakomunikował, że zdecydował się zrezygnować ze współpracy z federacją, a także na jakiś czas znika ze świata show-biznesu. Warto podkreślić, że poprzednie wpisy, w których przekonywał o słuszności swojej decyzji oraz informował o walce sobowtórów, zostały usunięte.
Na nagranie zareagowała jego matka, która zostawiła pod nim komentarz z serduszkiem. Internauci od razu to zauważyli, a jedna z nich zauważyła, że ostatnio aktorka zablokowała możliwość komentowania swoich postów na Instagramie.
Napisałam komentarz na pani profilu i zaraz potem zablokowała pani możliwość komentowania wszystkich postów. Może i dobrze, bo jako matce ciężko pewnie na to wszystko patrzeć. Nie wiem, co się zadziało pomiędzy, ale reakcja i refleksja Antka jest w końcu taka, jak powinna. Oby naprawdę wyciągnął wnioski, wyciszył się, poukładał życie… A pani, pani Małgosiu, życzę dużo siły i spokoju, bo jest pani wspaniałą kobietą.
Małgorzata postanowiła jej odpowiedzieć i przyznała, że i jej bardzo oberwało się za to, co zrobił Królikowski.
Zablokowałam, bo tam tyle agresji i nienawiści było… że szok.
Myślicie, że to ona mogła nakłonić Antka do tego, by na jakiś czas usunął się w cień?