w

Małgorzata Rozenek tłumaczy, dlaczego pokazuje dzieci w mediach społecznościowych. Jej słowa mogą wprawić w osłupienie

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan z dziećmi - fot. Instagram @m_rozenek
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan z dziećmi - fot. Instagram @m_rozenek

Małgorzata Rozenek od lat jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie pokazuje m.in., jak wygląda jej codzienność. W najnowszym wywiadzie zdradziła, dlaczego tak często możemy zobaczyć na Instagramie jej pociechy. Tego chyba nikt się nie spodziewał.

Małgorzata Rozenek to jedna z najpopularniejszych gwiazd stacji TVN. W przestrzeni publicznej na początku zaistniała jako żona Jacka Rozenka i na początku konsekwentnie unikała ścianek i wywiadów. Z biegiem czasu jednak zmieniła co do tego podejście i regularnie gościła na kanapach popularnych formatów. W końcu sama zawalczyła o posadę prowadzącej format Perfekcyjna Pani domu i to okazało się kluczem do sukcesu. Nie dość, że w krótkim czasie zdobyła ogromną popularność, to producenci i firmy zaczęli zabiegać o współpracę z nią.

Wszyscy chyba przyzwyczaili się już do tego, że celebrytka wyjątkowo ochoczo pokazuje kulisy życia prywatnego. Najczęściej robi to w mediach społecznościowych, choć mogliśmy bliżej ją poznać chociażby za sprawą takich programów jak Azja Express, Iron Majdan czy Poczuj się jak Małgosia Rozenek.

Dlaczego Małgorzata Rozenek pokazuje dzieci w internecie?

Nieodłącznym elementem codzienności Małgorzaty są oczywiście jej synowie. Celebrytka od lat konsekwentnie udowadnia, że w obecnych czasach stworzenie patchworkowej rodziny to nie problem, a chłopcy świetnie dogadują się z jej obecnym mężem, Radosławem Majdanem. Nie tak dawno relacjonowała w social mediach, że cała rodzina wspierała Henia podczas pierwszej, samotnej, wizyty w przedszkolu.

Na początku było to bardzo duże przeżycie, ale szybko zrozumiał, że to jest normalne. Ja idę do pracy, Radziu idzie do pracy, chłopcy idą do szkoły, a on idzie do przedszkola… Kończy przedszkole wczesną porą, więc to nie jest też tak, ze siedzi tam całymi dniami. Traktuje to trochę jak wyjście na plac zabaw, ale z dużą ilością dzieci — tłumaczyła w rozmowie z Pomponikiem.

Choć Rozenek bez problemu pokazuje dzieci w mediach społecznościowych, coraz mniej rodziców decyduje się na ten krok, w obawie o ich bezpieczeństwo. Z racji tego, że w internecie czyha na maluchy wiele zagrożeń, a nigdy nie mamy pewności, kto znajduje się po drugiej stronie ekranu, lepiej dmuchać na zimne i trzymać je z dala od obiektywu smartfona. Oczywiście są też tacy, którzy dają swoim pociechom wolny wybór i deklarują, że opublikują ich wizerunek w sieci, jeżeli w przyszłości same jasno wyrażą taką chęć czy potrzebę.

Warto jednak zaznaczyć, że są też wyjątki, a jednym z nich jest np. Lil Masti, która od chwili narodzin publikuje w sieci fotki i filmy córeczki. Fakt, że pokazała na YouTube nagranie z porodu, został skrytykowany i mimo ostrzeżeń, zdaje się, że nie zamierza ustępować.

Dzieci nie chce ukrywać również Małgorzata Rozenek, która w wywiadzie dla Pomponika wyjaśniła, że pokazuje wizerunek synów… bo tak jej wygodnie.

Dla wygody. Ja nie żyję swojego życia dla internetu. Gdybym miała teraz prowadzić social media, ale wkładać ogromny wysiłek w to, by odwracać moje dzieci tyłem, zakrywać im buzie, albo wycinać je z bardzo ważnych momentów mojego życia… aby nie publikować ich wizerunku, byłoby zbyt trudne i skomplikowane. Mam wrażenie, że to wprowadziłoby poczucie, że nie żyje się prawdziwego życia — powiedziała otwarcie.

Gdy dziennikarz zasugerował jej, że zdaniem niektórych, to odzieranie dzieci z prywatności, odpowiedziała:

Uważam, że to nieprawda, ale to jest rozmowa na dłuższy czas. […] Model komunikacji się zmienia, więc myślę, że może kiedyś jakaś debata powstanie, chętnie zabiorę w niej głos.

A wy jakie macie zdanie na ten temat?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Maria Bros - fot. screenshot Instagram @mariabros

Była żona Tymona Tymańskiego cała we łzach opowiedziała, co spotkało ich syna. „Nauczycielka powiedziała, że zostanie zabrany do psychiatryka”

Ksiądz - fot. Pixabay @kisistvan77

Impreza z wynajętym mężczyzną na plebanii to zaledwie wierzchołek góry problemów diecezji sosnowieckiej. W tle zabójstwo, samobójstwo i gejowskie darkroomy