Małgorzata Ostrowska-Królikowska chętnie sprawdza się w roli babci, choć ze względu na skomplikowaną sytuację między jej synem i jego żoną ma ograniczony kontakt z wnukiem. Z tego powodu korzysta z każdej okazji, by spędzić z nim, jak najwięcej czasu. Na szczęście ma jeszcze także inne wnuczęta.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska jest znaną aktorką, którą większość kojarzy jako serialową Grażynkę z Klanu. Można było ją także zobaczyć w takich produkcjach, jak Daleko od noszy, Na dobre i na złe, Stulecie winnych czy Wirus. Prywatnie jest za to matką i babcią. Szczególnie ta ostatnia rola przypadła jej do gustu.
Aktorka jest mamą Antoniego Królikowskiego, który jest w trakcie głośnego rozwodu z Joanną Opozdą. Największym problemem w relacjach tej dwójki jest ich kilkuletni syn Vincent, dla którego gwiazda jest babcią. Pomimo napiętych relacji w rodzinie, chce ona być obecna w życiu wnuczka. Stara się także spędzać czas z pozostałymi wnukami. Ostatnio spędziła dzień w wyjątkowym miejscu z dzieckiem swojego syna Jana i jego żony Joanny Jarmołowicz. Relacją pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska bawi się z wnukiem
Aktorka jest dumna z bycia babcią i chce być, jak najczęściej obecna w życiu dorastających wnuków. W celu zabezpieczenia swoich kontaktów z pociechą Opozdy i Królikowskiego złożyła nawet wniosek do sądu. Jednak małżonka jej młodszego syna nie ma nic przeciwko obecności babci w życiu Vincenta.
Ufam, że przy niej mój synek jest bezpieczny i akurat w jej obecności nic mu nie grozi. Wiadomo, że sytuacja jest ciężka, ale staram się być dojrzałą osobą, a przede wszystkim dobrym rodzicem. Pani Małgorzata chce uczestniczyć w życiu Viniego, a ja nie mam zamiaru jej tego utrudniać, bo jest dobrą babcią. Nie chcę, żeby mój synek był mieszany w sprawy dorosłych — tłumaczyła Opozda w Super Expressie.
Gwiazda jednak nie spotyka się tak często, jakby chciała, z Vincentem. Na szczęście w roli babci może spełniać się także przy innych wnukach. Ostatnio spędziła dzień z czteroletnim chłopcem swojego drugiego syna Jana. Ten we wrześniu świętował urodziny, a aktorka postanowiła uczcić to z opóźnieniem w wyjątkowy sposób. Zabrała 4-latka na wystawę budowli z klocków Lego. Te chłopiec uwielbia, więc na zdjęciach udostępnionych przez babcie można zobaczyć, że dobrze się bawił.
Jakie cuda można wyczarować z klocków! Wystawa wzbudziła wiele emocji — napisała na Instagramie aktorka.
Nie tylko 4-latek spędził fajny dzień, ponieważ babcia także dobrze się bawiła, będąc szczęśliwą z czasu z wnukiem. Była także pod wrażeniem konstrukcji, jak można wykonać ze zwykłych kloców do zabawy.
Czy Wy bawiliście się Lego?