admin
Krzysztof Janczar bardzo długo ubiegał się o względy pięknej koleżanki po fachu. Gabriela Kownacka, będąc mężatką, odrzucała zaloty amanta. W końcu los pozwolił im się połączyć, ale para nigdy nie stanęła przed ołtarzem. O ich płomiennym związku wiedzieli tylko najbliżsi.
Krzysztof Janczar to polski aktor filmowy, serialowy i teatralny, który zagrał w kilkudziesięciu produkcjach fabularnych i serialach. Szerszej publiczności znany jest z roli sprytnego Pawła Jankowskiego z serialu Wojna domowa.
Przygoda filmowa Janczara rozpoczęła się w dość zabawnych okolicznościach. Karierę aktorską młodego Krzysztofa blokował ojciec – Tadeusz Janczar, amant kina, który nie chciał, aby syn poszedł w jego ślady. Wszystko zmieniło się w momencie, gdy niespełna kilkunastoletniego wtedy chłopca na spacerze z ojcem wypatrzył Ryszard Pluciński. Reżyser w tamtym czasie kompletował obsadę do nowego serialu, a młody Janczar wydał mu się idealnym kandydatem do roli serialowego Pawła. Fortunnym zbiegiem okoliczności, mimo protestów ojca, chłopak otrzymał angaż we wspomnianej Wojnie domowej i wkrótce stał się idolem nastolatków. Debiutant, wbrew woli Janczara seniora, postanowił kontynuować swoją przygodę na szklanym ekranie. Wkrótce dostał się do łódzkiej filmówki.
Krzysztof Janczar miał romans z Gabrielą Kownacką. Ukrywał to latami
Gwiazdor nawet po zakończeniu emisji popularnego serialu cieszył się ogromną popularnością. Podczas studiów zdobywał umiejętności, które pozwoliłyby mu w przyszłości zdobyć kolejne role. Niespodziewanie, podczas edukacji zakochał się ze wzajemnością w swojej nauczycielce baletu i choreografii — Janinie Niesobskiej. Zakochani, mimo różnicy wieku nie ukrywali swojego związku. Wkrótce serialowy Paweł będąc jeszcze na czwartym roku studiów, powitał na świecie syna. W jednym z wywiadów udzielonych Super Expressowi przyznał, że nie do końca sprawdził się w roli ojca, szczególnie że po jakimś czasie wyjechał do Stanów:
Mój najistotniejszy wkład to ten, że wybrałem mu wspaniałą, niezwykłą matkę. Nie byłem dla niego stuprocentowym ojcem. Nasze drogi tak się ułożyły, że przez różne sprawy, a także mój wyjazd do Ameryki, żyliśmy z dala od siebie — zdradził.
Przed opuszczeniem Polski, Janczar grywał na deskach Teatru Narodowego, występując u boku Waldemara Kownackiego. Jego wyjazd okazał się ogromną traumą ponieważ będąc jeszcze w kraju zakochał się w żonie Kownackiego – Gabrieli. Będąc poza granicami, nie mógł podziwiać jej urody, a dodatkowo nie było nawet cienia szansy, aby piękna aktorka porzuciła dla niego swoje ustatkowane życie. Aktor wyjechał do USA w 1981 roku. W tym czasie w Polsce rozpoczął się stan wojenny i Krzysztof postanowił pozostać w Ameryce na dłużej.
Artysta próbował robić karierę w Stanach — zagrał nawet w filmie Polowanie na czerwony październik. Nie bał się również podejmować rozmaitych prac fizycznych. Trudne warunki finansowe i tęsknota za krajem spowodowały, że w latach 90. powrócił do ojczyzny. Na tamten czas był już rozwodnikiem, ponieważ jego małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
Powrót do kraju okazał się dla mężczyzny szczęśliwy, ponieważ Gabriela Kownacka — jego miłość sprzed lat — również była po rozwodzie i nic nie stawało na przeszkodzie, aby podjąć próbę odnowienia znajomości. Wszystko zaczęło się od pamiętnego spaceru, który przerodził się w długoletni romans:
Wyciągnęła do mnie rękę i powiedziała: chodź, pójdziemy sobie na spacer i może na kawę. […] Przemaszerowaliśmy za rękę kilka lat — wspomina aktor.
Przez ponad cztery lata para tworzyła zgodny, płomienny związek. Spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Jednak nie zdecydowali się opowiadać o uczuciu publicznie. Swoją miłość trzymali w wielkim sekrecie. O ich romantycznej przygodzie wiedzieli tylko przyjaciele.
Do dzisiaj nie wiadomo dlaczego para po takim długim stażu zdecydowała się rozejść. Mówi się, że powodem rozłąki były złe relacje syna Kownackiej z Janczarem. Mimo to para pozostawała w przyjacielskich stosunkach — wspierała się i pomagała sobie w trudnych chwilach.
Po rozstaniu aktorzy skupili się na swoich karierach. Niestety, wkrótce Gabriela usłyszała diagnozę: rak piersi i w związku z tym ograniczyła swoją obecność na planie filmowym serialu Rodzina zastępcza, w którym grała oraz omijała spotkania towarzyskie.
Po długim i wyczerpującym, ale skutecznym leczeniu kobieta rzuciła się w wir pracy. Byli kochankowie spotkali się nawet na planie serialu Dwie strony medalu, ale nie dążyli do zacieśniania więzi. Po jakimś czasie rak zaatakował ponownie. Tym razem nie udało się wygrać walki z nowotworem i aktorka zmarła w 2010 roku, mając zaledwie 58 lat. Krzysztof był obecny na jej pogrzebie. Długo nie mógł pogodzić się z odejściem ukochanej przyjaciółki.
Byłem na pogrzebie. Pochyliłem się nad grobem, zostawiłem kwiatek. Nigdy jej nie zapomnę — przyznał w jednym z wywiadów.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
