Klaudia Halejcio o wartości swojej willi. Teraz trzeba by było zapłacić za nią WIĘCEJ niż 9 milionów złotych. „Basen postawiliśmy”

Klaudia Halejcio zdaniem wielu wiedzie bajkowe życie. Nic w tym dziwnego, w końcu niewiele osób stać na to, by mieszkać w luksusowej willi, która jeszcze do niedawna warta była 9 milionów złotych. Okazuje się, że od chwili, gdy w niej zamieszkała z rodziną, cena wzrosła. O ile?

Klaudia Halejcio to aktorka, która ma na swoim koncie kilka ról w popularnych produkcjach. O wiele większą rozpoznawalność przyniosła jej jednak działalność w mediach społecznościowych. Zasłynęła z tego, że wrzuca do sieci filmiki, na których prezentuje w zabawny sposób codzienność. Aktualnie może pochwalić się niespełna 800 tysiącami obserwatorów, a liczba ta stale rośnie, mimo że często jest krytykowana. Tak było chociażby pod nagraniem, na którym zdaniem widzów naśmiewała się z osób plus size.

Hejt, z którym mierzy się od początku swojej internetowej działalności, zdaje się nie wywierać większego wpływu na jej życie prywatne. Halejcio od dawna pozostaje w związku z biznesmenem Oskarem Wojciechowskim, z którym doczekała się córeczki Nel. Zakochani już jakiś czas temu zamieszkali w willi za 9 mln złotych, którą influencerka chętnie pokazuje w mediach społecznościowych. Okazuje się, że odkąd się do niej przeprowadzili, zyskała na wartości.

Klaudia Halejcio o willi za 9 milionów złotych

Przed Klaudią i Oskarem szczególne wydarzenie — powoli przygotowują się do ślubu, choć to temat, przez który czasami dochodzi między nimi do spięć. W jednym z wywiadów aktorka wyznała, że narzeczony chciałby, aby zajęła się organizacją uroczystości, tymczasem jej brakuje do tego zapału.

To jest drażliwy temat, za który Oskar jest na mnie bardzo obrażony. Obiecałam, że zorganizuje ślub już w zeszłym roku, ale, niestety, nic nie zorganizowałam. Teraz bardzo mocno się zbieram. Ciężko mi to idzie, ale tutaj jest Iza i mówi: „Proszę cię, pogadajmy o tym, ja ci we wszystkim pomogę”. Jeszcze nie wiem, na kogo się zdecyduję, ale niewątpliwie potrzebuję pomocy, żeby zacząć działać. Ja jestem taką osobą, która kocha piękne przyjęcia, jestem estetką, chciałabym, żeby to było wyjątkowe, że aż nie umiem się za to zabrać, bo to mnie stresuje — tłumaczyła w rozmowie z Jastrząb Post.

Zamiast tego wciąż inwestują w swoją willę, która w ostatnim czasie miała znacznie zwiększyć swoją wartość. W rozmowie z reporterem Pudelka Halejcio wyznała, że powodem jest nie tylko inflacja, ale i fakt, że zainwestowali w basen.

Inflacja rośnie, basen postawiliśmy, a tu nadal 9 milionów. Nie, pewnie będzie więcej.

Gdy Cezary Wiśniewski dopytał, czy można mówić o 12 milionach złotych, otwarcie przyznała, że na pewno jest to większa kwota.

Mieszkanie w luksusowej posiadłości ma swoje plusy, a jednym z nich jest to, że influencerka czuje się w niej jak na wakacjach. W tym samym wywiadzie wyjaśniła, że bardzo dba o gniazdko, choć odkąd została mamą, już nie jest taką perfekcjonistką i pedantką jak dawniej.

Kiedyś dużo o tym mówiłam, że nawet chodziłam na terapię, bo potrafiłam poduszki przestawiać o centymetr, żeby były idealne. Jak miałam panią do sprzątania, to sprzątałam przed nią. Ale urodziło się dziecko, śpisz po dwie godziny, naprawdę nawet pielucha na podłodze ci nie przeszkadza, więc to była najlepsza terapia. […] Ja sprzątam, ogarniam, ale też mam pomoc. Mam na to możliwości i pracuję, więc pozwalamy sobie na to, żeby pani nam pomagała, ale też ja się realizuję, ja to lubię — dodała.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Klaudia Halejcio (@klaudiahalejcio)

Przy okazji rozmowy reporter Pudelka podpytał Klaudię o ślubne plany. Okazuje się, że już zajęła się tym tematem i chce, by ceremonia odbyła się w 2024 roku.

Zrobiłam krok do przodu, zaczęłam myśleć o terminie. Zaczynam planować, szukać miejsca. Ja bym chciała czerwiec przyszłego roku, ponoć może być to realne. Nie potrzebuję weekendu, więc może być w tygodniu.

Dlaczego nie zdecydowali się na ślub wcześniej? Główną przeszkodą okazał się brak czasu.

Jest małe dziecko, ja miałam dużo pracy. […] Dużo było projektów i trochę nie miałam przestrzeni, żeby się zastanowić nad tym, jak to ma wyglądać. […] Nie miałam czasu na organizację tego — tłumaczyła.

Myślicie, że ślub Klaudii Halejcio będzie z pompą?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!