Choć od śmierci Anny Przybylskiej minęło kilka lat, rodzina i przyjaciele nadal ją wspominają. Tym razem jej były partner pochwalił się wspólnym zdjęciem z imprezy. Aktorka była prawdziwą duszą towarzystwa.
Anna Przybylska jak młoda dziewczyna próbowała swoich sił w modelingu. Wraz z pierwszymi sukcesami zaczęło napływać do niej coraz więcej ofert współpracy, a wraz z nimi szansa na karierę w show-biznesie. Debiut w filmie Ciemna strona Wenus przyniósł jej rozpoznawalność oraz szansę na rozwinięcie skrzydeł w tej branży. Największą popularność przyniosła jej jednak rola Marylki w Złopolskich.
Aktorka miała na swoim koncie nieudane małżeństwo z tenisistą Dominikiem Zygrą. Po roku od ślubu wzięli rozwód. Krótko po tym związała się z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem. Para doczekała się razem trojga dzieci: córki, Oliwii (ur. 2002) oraz synów: Szymona (ur. 2006) oraz Jana (ur. 2011).
Jarosław Bieniuk pokazał zdjęcie z Anią Przybylską
Tworzyli naprawdę zgraną rodzinę, jednak ich szczęście przerwała nagła choroba Ani. Lekarze stwierdzili u niej guza trzustki. Robiła co w swojej mocy, by pokonać podstępną chorobę, jednak nie udało się. Zmarła 5 października 2014 roku o godzinie 15:18 w rodzinnym domu w Gdyni.
Wszyscy przyjęli tę informację z żalem i do dziś wspominają Przybylską. Lada chwila na ekranach kin pojawi się film o niej, który z pewnością będzie bił rekordy popularności. Oliwia przekazała, że premierę produkcji poświęconej jej matce zaplanowano na 7 października.
Dzień dobry, chciałabym was poinformować, że Film o Mamie pod tytułem ,,Ania” będzie już od 7 października w kinach.
Serdecznie Was zapraszam!
Anię wspomina też jej partner, Jarosław. Choć piłkarz jest obecnie w szczęśliwym związku, nadal chętnie publikuje w sieci ich wspólne zdjęcia. Tym razem w nocy z 30 na 31 lipca udostępnił na Instagramie kadr najpewniej wykonany podczas jednej ze wspólnych imprez. Nie można wykluczyć, że to właśnie wtedy zaczęli być parą.
Na czarno-białym ujęciu widzimy Przybylską radośnie wystawiającą język. Tuż obok niej siedzi Bieniuk, który uciął sobie krótką pogawędkę przez telefon komórkowy. Wpis opatrzył opisem ANIA, a tuż obok imienia zostawił emotikonę w kształcie serduszka.
Pod postem cały czas przybywa komentarzy. Wielu internautów nie ukrywa, że bardzo tęskni za aktorką, która wnosiła do ich życia wiele radości.
- Nie dało się jej nie kochać.
- Kobieta niezwykła, miała w sobie to coś, co mało kto ma.
- Tak brakuje tej kobiety.
- Najpiękniejsza.
Co tu dużo mówić… Ania była prawdziwą szczęściarą.
20 lat, a już usta „zrobione”. W wieku 40 będzie karykaturą.