Gwiazdy wczoraj także świętowały Dzień Dziecka, a wiele z nich składała życzenia pociechom w mediach społecznościowych. W gronie celebrytów znalazł się także Jarosław Bieniuk. Jednak sportowiec nie zauważył jednego szczegółu w udostępnionym filmiku, który za to szybko wyłapali fani.
Jarosław Bieniuk może prywatnie pochwalić się dość sporą rodziną. Z poprzednich związków doczekał się aż czwórki dzieci. Z byłą partnerką Martyną Gliwińską ma syna Kazimierza, zaś z Anną Przybylską doczekał się trójki pociech — Szymona, Oliwii i Jasia.
Były piłkarz chętnie publikuje wspólne kadry z obecną partnerką Zuzanną Pactwą i dziećmi w mediach społecznościowych. One same także cieszą się tam dużą popularnością i aktywnością. To właśnie w taki sposób sportowiec postanowił złożyć im życzenia z okazji Dnia Dziecka.
Jarosław Bieniuk przyłapany przez fanów
Były piłkarz w ramach życzeń dla swoich pociech udostępnił wzruszający filmik, na którym widać, jak jego dzieci zmieniały się przez lata. Można zobaczyć tam kadry z czasów, gdy były malutkie.
Bądźcie szczęśliwy! Kocham Was -napisał na Instagramie.
Jednak nie urocze brzdące przyciągnęły uwagę fanów, a zakładka z paska, którą widać było na jednym ze screenshotów umieszczonych w filmie. Widać tam napis xHamster, będących jedną z popularnych stron dla dorosłych.
P.S Wstawiam nową rolkę, ponieważ w ostatniej pojawił się chochlik w postaci screenshota, nie z mojego komputera — tłumaczył.
Celebryta dopiero po jakimś czasie zorientował się, że w jego rolce są nieodpowiednie treści. Szybko podmienił filmik, by nie zawierał on screenshota, dodając że miał on nie pochodzić z jego komputera.
Myślicie, że Bieniuk teraz po prostu próbuje ukryć wpadkę?