Izabela Macudzińska ponownie postawiła na zaskakującą zmianę. Celebrytka niedawno wybrała się do Turcji na operację twarzy. Na prośbę fanów postanowiła pokazać efekty.
Izabela Macudzińska zyskała sławę, dzięki udziałowi w popularnym reality show Królowe życia. Celebrytka wystąpiła w 4. sezonie programu i szybko stała się ulubienicą oglądających. Od samego początku wyróżniała się unikalnym stylem. Nic w tym dziwnego, skoro na co dzień zajmuje się prowadzeniem jednego z luksusowych poznańskich butików. 39-latkę zaczęły śledzić w mediach społecznościowych rzesze fanów, a ona chętnie dzieli się z nimi swoim życiem zawodowym i prywatnym.
To właśnie w social mediach często chwali się swoimi stylizacjami i zmianami w wyglądzie, a tych nie brakuje. Od zakończenia programu Izabela Macudzińska przeszła ogromną przemianę. Celebrytka schudła ponad 17 kg i może pochwalić się szczupłą figurą, jak z wybiegu. Postawiła także na jasny blond na włosach i mocną opaleniznę. Na tym jednak zmiany w wyglądzie się nie skończyły. Była gwiazda Królowych życia, ostatnio zdecydowała się na operację plastyczną.
Izabela Macudzińska przeszła ryzykowną metamorfozę
Izabela Macudzińska postanowiła ingerować z pomocą medycyny estetycznej w naturalne rysy twarzy. Celebrytka wybrała się aż do Stambułu, by tam poddać się operacji. Nie jest to pierwsza operacja na koncie gwiazdy. W ostatnim czasie Turcja przyciąga wielu chętnych na zabiegi z zakresu medycyny estetycznej właśnie, choć nie wszystkie kończą się powodzeniem. Ewel0na dopiero po upływie długiego okresu czasu zdecydowała się publicznie opowiedzieć o swoim koszmarze. W ślad za nią poszła kolejna influencerka, która cudem uszła z życiem. Fani, dowiedziawszy się o zabiegu, nalegali, by Izabela pokazała efekty. Celebrytka postanowiła spełnić prośby fanów i zorganizowała live na Instagramie, na którym zaprezentowała swoją nową twarz.
Sporo osób pisało do mnie, czy mogę Wam się dzisiaj pokazać, jak wyglądam bez filterka, jak wyglądają oczka, jak wyglądają kolorki, siniaczki. No dobra, jak chcecie, to proszę bardzo. Pokazuję. Zobaczcie, jak pięknie schodzi ten kolorek żółty, więc za parę dni to już w ogóle tu nie będzie śladu. Oczko troszeczkę bardziej mam zaczerwienione, ale słuchajcie, to jest normalne. Jedna strona może szybciej dochodzić, druga wolniej, pamiętajcie, że to jest organizm i różnie obrzęk może schodzić — mówiła na Instastories.
Na razie jej buzia jest jeszcze opuchnięta i oklejona leczniczymi plastrami, ale pierwsze efekty już widać. Jak zapewniała sama Macudzińska, proces gojenia przebiega powoli i dobrze, a siniaki na twarzy celebrytki przybrały już żółty odcień.
Co myślicie o nowym wyglądzie Izabeli? Zdecydowalibyście się sami na taką zmianę? Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej.