Cristiano Rolando w opałach. Popularna w sieci influencerka twierdzi, że piłkarz spędził z nią upojną noc. Co gorsza, w tym czasie jego partnerka, Georgina Rodriguez, była w ciąży z bliźniakami! Na dowód opublikowała zdjęcia.
Cristiano Ronaldo jest jednym z najpopularniejszych piłkarzy na świecie. Od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem mediów, a fani z zapartym tchem śledzą jego poczynania na murawie. Tysiące kobiet z całego świata wzdychają na jego widok i marzą o tym, by zająć miejsce jego partnerki, Georginy Rodriguez. Nic jednak nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie ich relacja miała dobiec końca.
Niedawno para zmagała się z ogromną życiową tragedią. Kilka miesięcy temu modelka była w bliźniaczej ciąży, jednak przy porodzie jedno z dzieci zmarło. W jednym z ostatnich wywiadów sportowiec wyznał, że to był dla nich bardzo trudny moment, jednakże chłopiec wciąż z nimi jest, ponieważ jego prochy spoczywają w przydomowej kaplicy.
Cristiano Ronaldo zdradził Georginę Rodriguez?
Gdy ból po stracie syna nieco zelżał, Ronaldo wpadł w poważne tarapaty. Tabloidy z całego świata rozpisują się o jego rzekomej zdradzie! Sprawę nagłośniła kobieta, z którą miał spędzić upojną noc.
Influencerka Georhi Laya zgromadziła na swoim profilu na Instagramie blisko 200 tysięcy obserwatorów. Ostatnio wyznała, że spotkała się z Cristiano Ronaldo podczas zgrupowania w Portugalii. Piłkarz miał do niej napisać i zaoferować spotkanie, do którego doszło 25 marca 2022 roku w hotelu Soverde w miejscowości Marinha. W tym czasie Georgina Rodriguez była w ciąży, o czym wiedział cały świat, ale fanka zgodziła się bez zawahania. Teraz opisała całe zdarzenie w mediach społecznościowych.
Kiedy przeczytałam wiadomość od Ronaldo to pomyślałam, że skorzystam z zaproszenia i pójdę tam, by porozmawiać z nim, lepiej się poznać i zrobić kilka dodatkowych zdjęć.
W dalszej części wpisu wyjaśniła, iż nie podejrzewała, że może między nimi do czegoś dojść, ale ostatecznie hamulce puściły.
Nie sądziłam, że dojdzie między nami do zbliżenia. Fakt jest jednak taki, że uprawialiśmy seks. Oczywiście wyraziłam na niego zgodę, ale zostałam zmanipulowana sławą i władzą Ronaldo — tłumaczyła.
Na dowód, że mówi „prawdę” opublikowała zdjęcia, na których uśmiechnięta pozuje u boku Cristiano, a na jednym z nich daje mu buziaka. Jego mina jednoznacznie świadczy o tym, że nie ucieszyła go bezpośredniość fanki.
Jest wielu ludzi, którzy mają władzę i sławę, i wykorzystują ją, by zaciągnąć kobietę do łóżka. Zbliżenie z nim przyniosło mi same problemy i do dziś jestem dręczona tym, co się stało — dodała jakby skruszona.
Na razie Ronaldo nie ustosunkował się do tych słów. Myślicie, że kobieta mówi prawdę? Nie ulega wątpliwości, że jest wielką fanką piłkarza — na jednym ze zdjęć udostępnionych na Instagramie można dostrzec, że na biodrze ma wytatuowany napis CR7.
W galerii poniżej znajdziecie wspomniane zdjęcia.