Magda Kwiatkowska
W ostatnim czasie w życiu Anny Popek zaszły wielkie zmiany, które nie napawały radością. Po ponad 30 latach pracy została zwolniona z Telewizji Polskiej, ale to nie przeszkodziło jej w tym, by spełnić jedno z największych marzeń. Właśnie pochwaliła się, że buduje dom i to jaki!
Anna Popek to dziennikarka, która przez niemal całą karierę zawodową związana była z Telewizją Polską. Pojawiała się w wielu popularnych formatach, lecz zdecydowanie największy rozgłos zapewniło jej Pytanie na śniadanie. Niestety ostatnie zmiany w stacji przełożyły się na zwolnienie wszystkich dotychczasowych prowadzących program. Tym samym w ubiegłym tygodniu ponad 30-letnia współpraca dziennikarki z publicznym nadawcą dobiegła końca.
Prezenterka nie kryła rozczarowania, lecz ostatnio Plotek ustalił, że najprawdopodobniej już wkrótce będziemy mogli zobaczyć ją w TV Republika. Ponoć stacja przygotowuje konkurencyjny program dla PnŚ, do którego zamierza ściągnąć dawną ekipę śniadaniówki. Póki co informacje te nie zostały potwierdzone. Na tę chwilę natomiast pewne jest to, że w życiu Anny szykują się wielkie zmiany.
Anna Popek buduje dom. Pokazała przyszłe lokum
Anna Popek od lat jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, natomiast od kiedy nie pojawia się w telewizji, jeszcze częściej publikuje zdjęcia i nagrania na Instagramie. W poniedziałkowy poranek na jej profilu pojawiła się rolka, której nikt się nie spodziewał. Dziennikarka przekazała w niej, że postanowiła wybudować dom. Od dawna o tym marzyła, lecz przez długie lata zwlekała z podjęciem decyzji.
Dom kojarzy mi się z tym, co najlepsze. Z rodziną, ciepłem, wspólnym stołem, z celebrowaniem ważnych rocznic i świąt.
Dom to stabilność i punkt odniesienia zwłaszcza w trudnych czasach. Dlatego będąc już mocno po 50 -tce zdecydowałam się na ten karkołomny krok, by rozpocząć budowę.
Budowa już się rozpoczęła, lecz ze wpisu dowiadujemy się, że długo zwlekała z wizytą w tym miejscu. Sporo czasu zajęło jej również znalezienie projektu skrojonego na miarę jej potrzeb.
Na plac budowy wybierałam się, jak sójka za morze. Odkładałam, przekładałam, oglądałam inne domy, by wybrać projekt ekonomiczny i estetyczny, nie za mały, nie za duży, a w sam raz
– relacjonowała.
Popek sama sprawuje pieczę nad przebiegiem prac, ale może liczyć na wsparcie wykonawcy, które przeprowadza ją przez wszystkie zawiłości.
Dobrze, że w odpowiednim momencie spotkałam odpowiedniego wykonawcę. Z odpowiednią ekipą kobieta da sobie radę. Wiem, że wiele pań teraz też się tym zajmuje.
Albo mężowie zajęci są pracą i to one muszą podejmować decyzje i zamawiać stal, cement i cegły albo po prostu tak się ułożyło, że są same. Nie święci garnki lepią- jak to mówią.
Na koniec dodała:
A pragnienia duszy trzeba spełniać, zwłaszcza takie, które budowane są nie na piasku, a na skale.
Wszystkim, którzy teraz budują życzę powodzenia i żeby cement dobrze wiązał!
Anna, korzystając z okazji, pokazała internautom, co już zostało wykonane. Oprócz wylanych fundamentów na wideo widzimy ściany, lecz na tę chwilę ciężko stwierdzić czy dom będzie parterowy, czy też z piętrem. Wątpliwości jednak nie można mieć co do tego, że postawiła na wysokie sufity, otwarte przestrzenie i wielkie okna.
A wy zdecydowalibyście się na budowę domu w tych czasach?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
