Ostatnie wielkie zmiany w Telewizji Polskiej dały się we znaki pracownikom. Niedawno Anna Popek w wywiadzie dla jednego z portali wyznała, że nie dostała grafiku na styczeń, a teraz media donoszą, że w ogóle nie wróci do śniadaniówki. Co się stało?
Anna Popek niegdyś święciła triumfy w Telewizji Polskiej, która zapewniła jej ogromną rozpoznawalność. Nieoczekiwanie, kilka lat temu, rozstała się ze śniadaniówką i nic nie wskazywało na to, że jeszcze ją zobaczymy na kanapie PnŚ. Sytuacja zmieniła się wiosną ubiegłego roku, gdy nieoczekiwanie media obiegła informacja o jej wielkim powrocie do Pytania na śniadanie. Ta wiadomość ucieszyła wielu widzów, ponieważ nie tylko tęsknili za nią, ale i cenili jej profesjonalizm.
Zdaje się, że ostatnio prezenterce nie sprzyja szczęście. Do niedawna prowadziła audycję Leniwe popołudnie w Trójce, lecz ostatnio potwierdziła, że straciła posadę.
Muszę powiedzieć, co mówię z dużym smutkiem, że zakończyłam współpracę z Polskim Radiem. Żałuję bardzo, bo moja audycja »Leniwe popołudnie« w niedziele była jakaś taka łagodna i miła, tak mi się wydawało. Nie dotykałam w niej żadnych trudnych spraw, zwłaszcza politycznych. Ale wiecie, jak to jest — wy się możecie nie interesować polityką, ale polityka i tak interesuje się wami. Tak czy siak, rozwiązano ze mną tę współpracę — skwitowała smutno zwolnienie z radia.
Teraz również zagrożona jest jej pozycja w Telewizji Polskiej, bowiem nie została uwzględniona w styczniowym grafiku, a to nie koniec złych wieści.
Anna Popek nie wróci do Pytania na śniadanie?
Ostatnio Anna Popek miała okazję udzielić wywiadu Plejadzie. W rozmowie z reporterem wyznała, że w styczniu nie zobaczymy jej w Pytaniu na śniadanie, ponieważ nikt się z nią nie skontaktował w sprawie grafiku.
Na razie nie wiem, bo nie mam grafiku. Tak jak mówię, nie kontaktowano się ze mną. Bardzo bym chciała, bo to fajny program — tłumaczyła.
Wiele wskazuje na to, że była to zapowiedź wielkich zmian w życiu zawodowym prezenterki. Portal Wirtualne Media nieoficjalnie ustalił, że Popek nie wróci już do śniadaniówki. W ubiegłym tygodniu pojawiły się głosy, że ma przejść do TV Republika, lecz szybko zdementowała plotki w opublikowanym na Instagramie oświadczeniu.
W związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami na temat mojego przejścia do innej stacji telewizyjnej wyjaśniam, że ankieta na ten temat została stworzona przez jeden z moich fanpage’y, a nie przeze mnie. Oświadczam, że niezmiennie pozostaję pracownikiem Telewizji Polskiej — właśnie minęło 25 lat (ćwierć wieku! Jak to brzmi!) mojej pracy w tej Instytucji. Rozumiem, że moi fani chcieliby mnie jak najczęściej oglądać. Spokojnie, przyjdzie na to czas — wyjaśniła.
Myślicie, że faktycznie straciła posadę w Pytaniu na śniadanie? Będziecie tęsknić za Anną Popek?