Magda Kwiatkowska
W środę 10 stycznia odbyła się rozprawa, w której stroną był Antoni Królikowski. Gwiazdor pojawił się w budynku sądu, żeby złożyć wyjaśnienia w sprawie prowadzenia auta pod wpływem środka odurzającego. Proces trwał kilka godzin, po których usłyszał wyrok.
Antoni Królikowski od kilku lat regularnie gości na pierwszych stronach gazet, z uwagi na liczne afery z jego udziałem. Najwięcej nagłówków zdobył po rozstaniu z Joanną Opozdą, z którą przez długi czas darł koty na forum publicznym. W poważne tarapaty i konflikt z prawem popadł w ubiegłym roku, gdy to został zatrzymany przez policję, która stwierdziła, że prowadził auto pod wpływem środka odurzającego.
Gwiazdor od początku podkreślał, że nie zażywa narkotyków, natomiast w jego organizmie wykryto THC, ponieważ używa medycznej marihuany do łagodzenia objawów stwardnienia rozsianego. Finalnie sprawa trafiła przed oblicze sądu, który uznał Królikowskiego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu.
Sąd skazał Antoniego Królikowskiego za jazdę pod wpływem środka odurzającego
Wiele osób było zainteresowanych przebiegiem tej sprawy. We wtorek 10 stycznia Antoni stawił się w Sądzie Rejonowym Warszawa Wola, by złożyć wyjaśnienia. Od początku przekonywał, że nie zażywa narkotyków, jedynie przyjmuje medyczną marihuanę, w celu łagodzenia objawów choroby.
Narkotyków nie używam, co wykazały policyjne testy. Za ślad THC w ślinie odpowiada marihuana medyczna — cytuje jego wyjaśnienia Fakt.
Rozprawa trwała kilka godzin i zakończyła się ogłoszeniem wyroku. Mimo złożonych wyjaśnień sąd uznał Antka za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go na rok ograniczenia wolności z obowiązkiem nieodpłatnego wykonywania prac na cel społeczny w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Na tym jednak nie koniec, ponieważ otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat. Zobligowany został także do zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Na jego barkach spoczywa również obowiązek pokrycia kosztów procesowych. Co ważne — wyrok nie jest prawomocny.
Polska Agencja Prasowa przekazała, że sędzia Beata Machowska-Nowak tłumaczyła, że wartość środka psychoaktywnego w organizmie gwiazdora była dwukrotnie przekroczona. Podkreśliła, że o ile marihuana medyczna jest dopuszczona do stosowania w leczeniu różnych chorób, ale nie jest wpisana na listę leków dla osób borykających się ze stwardnieniem rozsianym. O ile Królikowski przyjmował ją legalnie, o tyle w aspekcie prawnym nielegalne jest prowadzenie pojazdów pod jej wpływem.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
